Usterki W Matrycy: Niewyjaśnione Przypadki W Domu (część 11)

Spisu treści:

Wideo: Usterki W Matrycy: Niewyjaśnione Przypadki W Domu (część 11)

Wideo: Usterki W Matrycy: Niewyjaśnione Przypadki W Domu (część 11)
Wideo: 15 TRUE Disturbing & Unexplainable Glitch In The Matrix Stories | (Scary Stories) 2024, Marsz
Usterki W Matrycy: Niewyjaśnione Przypadki W Domu (część 11)
Usterki W Matrycy: Niewyjaśnione Przypadki W Domu (część 11)
Anonim

Użytkownicy serwisu Reddit opowiadają o dziwnych incydentach, które przydarzyły im się w domu, w pracy czy na ulicy. Najlepszym sposobem na ich wyjaśnienie jest termin usterka w Matrixie. Dzieje się tak, jeśli przyjmiemy to jako warunek, że nadal żyjemy w symulacji komputerowej

Matrix Glitches: niewyjaśnione sprawy domowe (część 11) - Matrix Glitch, Matrix Glitch, Matrix
Matrix Glitches: niewyjaśnione sprawy domowe (część 11) - Matrix Glitch, Matrix Glitch, Matrix

Poprzednie części tutaj.

Przez kilka minut mogłem patrzeć przez ściany

Stało się to dziś rano. Pracowałem na wieczorną zmianę w rafinerii ropy naftowej. Tylko ja i dwóch innych facetów. W pewnym momencie wyszedłem na zewnątrz, aby zapalić, zatrzymując się zaledwie kilka metrów od otwartych drzwi, ale bez specjalnego widoku od środka.

Patrzyłem na telefon, kiedy nagle zdałem sobie sprawę, że wyczuwam ruch wzrokiem peryferyjnym. W szczególności widziałem dwóch moich kolegów poruszających się po naszej hali produkcyjnej … i widziałem to przez dwie betonowe ściany i różne urządzenia produkcyjne.

W pełni zdałem sobie z tego sprawę dopiero w momencie, gdy jeden z nich podszedł do mnie i minął otwarte drzwi – cholera! W tym momencie spojrzałem w górę i wszedłem do środka, aby sprawdzić, i tak, ten drugi facet był dokładnie tam, gdzie go wcześniej widziałem …

Dzisiaj mój grzebień do stylizacji powraca… ponad 6 lat później

Image
Image

Wiele lat temu używałam profesjonalnych nożyczek do włosów i dobrego grzebienia. Hobbystycznie strzym włosy dla rodziny i przyjaciół od ponad 20 lat. Niestety 6 lat temu ta dobra szczotka gdzieś zniknęła. Po prostu nigdzie jej nie było.

Tygodniami przeszukiwałam wszystkie miejsca w moim mieszkaniu. Pytałem każdego członka rodziny, przyjaciela, współlokatora, wszystkich! Nikt nie widział mojego grzebienia. Skończyło się na tym, że kupiłem kolejny grzebień (niższej jakości) i kontynuowałem moje hobby fryzjerskie.

Od czasu do czasu opowiadałam swoim klientom, jak smutno było, że mój fajny profesjonalny grzebień zgubił się gdzieś kilka lat temu.

A dzisiaj otworzyłam szufladę w łazience po nożyczki i wzięłam ten sam grzebień gorszej jakości i… zobaczyłam tam najlepszy zagubiony grzebień!

Nie mogłem uwierzyć własnym oczom! Jak to jest możliwe?! Nie ma jej ponad 6 lat, a teraz wróciła do pudełka? Nikt inny nie mógł jej zasadzić, w tamtych czasach wszyscy członkowie mojej rodziny i sąsiedzi po prostu poszli na odpoczynek, a ja przez kilka tygodni zostałam sama w mieszkaniu. Po prostu nie mam żadnego logicznego wytłumaczenia, jak i dlaczego ten mój grzebień pojawił się ponownie.

Tajemnicza usterka głosu pod mostem

Stało się to kilka lat temu. Nie pamiętam dokładnie kiedy, ale to było w latach szkolnych i zdecydowanie latem. Ja i dwoje moich przyjaciół - będę ich nazywać B&M - spotykaliśmy się w tym czasie, szukając niedrogich sposobów na zabawę jako nastolatka. (Cała nasza trójka to dziewczyny i byliśmy w 100% trzeźwi.)

Wpadłem na genialny pomysł, aby zabrać znajomych do naszego lokalnego „parku”. Właściwie to nie był park, tylko trawnik z dwoma lub trzema stołami piknikowymi. Jednak z tego parku można dostać się pod wiadukt autostrady i zwiedzić opuszczone tory kolejowe. Oba te miejsca były pomalowane najróżniejszymi napisami i jako niegrzeczne nastolatkowie chętnie tam poszliśmy.

Przez chwilę wędrowaliśmy wzdłuż torów kolejowych. W tym miejscu mieszkała również lokalna grupa bezdomnych. Byłem w okolicy kilka razy i zawsze widziałem lub rozmawiałem z niektórymi z nich. Jednak tego dnia nie widziałem żadnego z włóczęgów. Myślałem, że to dziwne, ale nic więcej.

W końcu udaliśmy się pod wiadukt. W miejscu, w którym most łączył się z drogą, znajdowało się strome, betonowe zbocze. Szczyt znajduje się około 40 stóp nad ziemią, ale wzdłuż szczytu pod autostradą znajduje się półka, która ma wystarczająco dużo miejsca, aby osoba mogła usiąść prosto. Weszliśmy we trójkę na górę i siedzieliśmy tam, śmiejąc się i plotkując przez chwilę.

Wtedy to usłyszeliśmy.

To było jak głos Siri z iPhone'a, tyle że… nie było trochę inaczej. Był zbyt głośny, by można go było usłyszeć w czyimś telefonie. Co więcej, wydawał się nie mieć jasnego źródła. Wydawało się, że nadchodzi zewsząd jednocześnie. Wydawało się, że są tam zainstalowane zestawy głośników surround, ale na zewnątrz byliśmy sami.

Image
Image

To było jedno zdanie, może dwa. I to było wyraźnie jakieś ostrzeżenie lub wyraźna groźba, bo od razu poczuliśmy niepokój. Ale nikt z nas nie pamięta dokładnie, co powiedział głos Siri.

Słuchając tego wszyscy natychmiast zamarliśmy w miejscu. Kiedy głos ucichł, spojrzeliśmy na siebie i od razu zdaliśmy sobie sprawę, że wszyscy troje go słyszeliśmy. Następnie po cichu sprawdziliśmy nasze telefony, aby upewnić się, że nie dochodzi stamtąd, chociaż już wiedzieliśmy, że kiedy tam siedzimy, nikt z nas nie wyciąga telefonów. W dodatku, jak wspomniałem wcześniej, ten głos był zbyt głośny, by dobiegał z głośnika telefonu.

Kiedy zdaliśmy sobie z tego sprawę, wszyscy byliśmy przytłoczeni tym samym okropnym uczuciem, desperacko próbowaliśmy znaleźć przynajmniej jakieś logiczne wytłumaczenie tego, aby to uchwycić. Po około minucie mój przyjaciel przerwał ciszę, pytając, czy w końcu możemy się stąd wydostać.

Oczywiście mój drugi przyjaciel i ja nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Wszyscy troje czuliśmy się tym głęboko zaniepokojeni. Pokrótce omówiliśmy, że mogło to pochodzić z jakiejś maszyny z góry, ale wkrótce zdecydowaliśmy, że w ogóle nie chcemy o tym myśleć.

Kilka lat później napisałem do mojej przyjaciółki i zapytałem, czy pamięta ten dzień. Powiedziała tak i nie chciała o tym rozmawiać.

Druga dziewczyna jest teraz moją współlokatorką. Zeszłej nocy zapytała, czy pamiętam „głos Siri” i od razu dostałem gęsiej skórki. Odpowiedziałem „Tak” i zapytałem, czy pamięta, co mówi nam ta „Siri”. Okazało się, że moja koleżanka też nic nie pamięta z wypowiedzianych do nas słów, ale pamięta uczucie strachu, którego doświadczyliśmy później, tak jak ja.

Powiedziałem jej, że nadal nie potrafię wyjaśnić, co się stało, a ona cicho odpowiedziała: „Nikt nam nigdy nie uwierzy”.

Do dziś nikt z nas nie wrócił tam pod most. Do dziś całkowicie wyłączyłem program Siri w moim telefonie.

Kiedy to się stało, byłem zagorzałym ateistą, ale to doświadczenie sprawiło, że uwierzyłem w usterki Matrixa i to jest jedyny powód, dla którego wierzę w jakąkolwiek historię o takich usterkach. To był najdziwniejszy moment w moim życiu. Gdyby mój przyjaciel nie wspomniał o tym wczoraj, nigdy nie opublikowałbym tej historii.

Zmiana rasy

Dziś rano czerwona ciężarówka, której nigdy wcześniej nie widziałem, podjechała pod opuszczoną przyczepę, naprzeciw której mieszkam. Duży Latynos w czerwonej koszuli i dżinsach wysiadł z ciężarówki, złapał torbę Walmart z kilkoma rzeczami i poszedł za opuszczoną przyczepą.

Kilka minut później mężczyzna tego samego wzrostu, budowy itp. wrócił zza przyczepy w tym samym ubraniu iz tą samą torbą. Jedyną rzeczą, która go wyróżniała, było to, że był teraz biały.

Przyglądałem się uważnie, kiedy przybył, ponieważ jestem bardzo podejrzliwy w stosunku do całej nowej aktywności wokół mojego domu i przysięgam, że był Latynosem, kiedy przyjechał, i biały, kiedy wyszedł.

Teleportacja ludzi lub coś w rodzaju Truman Show

Wczoraj byłem z przyjaciółmi w barze i siedzieliśmy przy dużym oknie. Zaczęli rozmawiać o pracy, a ja trochę się znudziłem i wyjrzałem przez okno. Nieco dziwnie wyglądający starszy mężczyzna w czerwonym T-shircie kuśtykał obok. Poruszał się powoli, ponieważ miał słabą postawę.

Wypiłem łyk mojego drinka (tu jeszcze nawet nie byłem pijany, byłem dopiero w połowie drogi do pierwszego drinka) i przysłuchiwałem się rozmowie moich przyjaciół. Wciąż rozmawiali o pracy, więc znów wyjrzałem przez okno.

I … masz pomysł. Ten sam dziwnie wyglądający staruszek w czerwonym T-shircie znów kuśtykał przez okno. W tym samym kierunku. Z tą samą prędkością.

Nie miał wystarczająco dużo czasu, aby całkowicie okrążyć blok, a nawet zawrócić i ponownie przejść ścieżką. Jedyne logiczne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi do głowy, to to, że szedł za nim identyczny bliźniak, ale… dlaczego?

Odwróciłem się i opowiedziałem znajomym o tym zjawisku. Mówię: „Właśnie widziałem, jak ten facet idzie w tym samym kierunku 8 sekund temu”.

A potem robi się jeszcze dziwniej. Wszyscy śmiali się głośno. Nie powiedziałem tego jako żart i nie brzmiało to jak ich zwykły śmiech. Wydawało się to konieczne. A potem szybko zmienili temat na ukochane zwierzęta.

Nie mówiłem o tym dalej, ale moja intuicja ma przeczucie, że stało się coś dziwnego. Nie jestem taką osobą jak oni. nawet myślałem. że dzieje się tu coś nadprzyrodzonego czy coś takiego.

Brakujące naczynia i widelce

Image
Image

Jestem jedynaczką i nadal mieszkam w domu z rodzicami. Moja mama jest poza stanem od 10 tygodni. W zeszły piątek około 5 rano mój ojciec pojechał do domu swoich przyjaciół w New Hampshire, aby pograć w golfa, i wrócił w niedzielne popołudnie.

Mój tata i ja dzielimy prace domowe podczas nieobecności mamy i zawsze BARDZO dziwnie było dotykać mokrego jedzenia lub po prostu starego jedzenia w ogóle, więc mój tata zawsze myje naczynia, a następnie włącza zmywarkę, a potem wyjmuję już czyste naczynia od niej. Nasza zmywarka otwiera się automatycznie po zakończeniu zmywania, więc wiem, kiedy odłożyć naczynia.

Tata wyjechał do New Hampshire w piątek rano, zanim się obudziłem. Byłem na górze, odrabiając pracę domową i przez większość ranka oglądałem Netflix, dopóki nie zszedłem na dół na śniadanie przed pracą. Włożyłem makaron i ser do mikrofalówki, a potem otworzyłem szufladę na sztućce, żeby chwycić widelec i zauważyłem, że go tam nie ma (mamy duże widelce i małe widelce, a ja wolę duże, ale teraz były tylko te najbardziej małe).

Zajrzałem do zmywarki (która była zamknięta, co oznacza, że była pusta, ale sprawdziłem, czy przypadkiem nie została zamknięta) i nic tam nie było. Pamiętam, że byłem bardzo zdezorientowany, ponieważ zlew również był pusty, podobnie jak zmywarka, więc nie miałem pojęcia, gdzie są teraz wszystkie naczynia i nasze główne sztućce.

Kiedy wróciłam z pracy do domu, zrobiłam sobie makaron na obiad. Kiedy skończyłem, podszedłem do szuflady ze sztućcami i złościłem się, gdy przypomniałem sobie, że teraz są tam tylko małe widelce. Odwróciłem się, by podnieść telefon, żeby zadzwonić do ojca i zapytać go, gdzie się podziały sztućce, a kiedy zacząłem dzwonić, moją uwagę przyciągnęła zmywarka.

Był otwarty.

Zajrzałem do środka i było pełne czystych naczyń. Były tam wszystkie moje duże widelce, wszystkie naczynia, których ostatnio używałem. WSZYSTKO.

Bałam się jak diabli. Nie wiem, dlaczego tak bardzo mnie to przerażało, ale tak było. Chwyciłam makaron, telefon i wtyczkę ze zmywarki najszybciej jak mogłam i wspięłam się po schodach do mojego pokoju. Natychmiast zadzwoniłem do ojca, powiedziałem mu, co się stało, i zapytałem, kiedy ostatnio zmywał naczynia. Powiedział, że zrobił to rano przed wyjazdem. Zapytałem, czy kiedykolwiek wrócił do domu, powiedział nie.

Jestem dosłownie na 100% pewien, że rano, kiedy gotowałem makaron i ser, zmywarka była pusta. Nie spałem w połowie, nie byłem pod wpływem żadnych substancji, nie wyobrażałem sobie tego w wyobraźni, nic. Jak powiedziałem, jestem jedynym dzieckiem w rodzinie. Moja mama jest po drugiej stronie kraju, a mojego taty było trzy godziny drogi, zanim się obudziłem tego dnia. Nikt nie ma kluczy do mojego domu oprócz nas trzech.

Potem próbowałem wymyślić każdy możliwy powód, dla którego mogłem to wyjaśnić. Pomyślałem: ktoś się włamał, zmył naczynia, nic nie wziął i wyszedł? Czy mam drugą zmywarkę, której do tej pory nie zauważyłem i pomyliłem? Zasnąłem, chodziłem we śnie i myłem naczynia?

Najbardziej przeraża mnie to, że za pierwszym razem w zlewie nie było naczyń. Dosłownie nigdzie jej nie było. Gdzie ona była wtedy?

Wiem, że to bardzo długa i szczegółowa historia o pieprzonych widelcach, ale wciąż jestem przerażony. Nie wiem, co o tym myśleć.

Najdziwniejsza rzecz, z jaką kiedykolwiek spotkałem się w życiu

Image
Image

Właśnie miałam iść spać po długim dniu. Wcześniej chodziłam na kolację o 7 z przyjaciółmi. Mój przyjaciel zrobił nam zdjęcie grupowe. Potem, kiedy wróciłem do domu, wskoczyłem do mojej wanny na 30 minut, ponieważ czułem się niekomfortowo w moim ciele po intensywnej pracy w ogrodzie.

Wyszedłem z łazienki, osuszyłem się ręcznikiem, założyłem suche ubranie i położyłem się spać. Tuż przed zaśnięciem podrapałem się w tył głowy. I zdałem sobie sprawę, że mam na głowie okulary przeciwsłoneczne.

Byłem naprawdę zdezorientowany, ponieważ to było po prostu złe. Wspomniałam wcześniej o zdjęciu grupowym, ponieważ kiedy nas fotografowano, zdecydowanie nie miałam okularów przeciwsłonecznych. A kiedy zostawiłam przyjaciół, na dworze było ciemno, więc na pewno bym ich nie nosiła.

Potem byłam w wannie z hydromasażem, gdzie kilkakrotnie dotykałam głowy, a także musiałam zdjąć koszulę, żeby się rozebrać przed wanną, potem osuszyłam się ręcznikiem i założyłam nową koszulę. Wszedłem do sypialni bezpośrednio z łazienki. Więc jak te okulary dostały się na moją głowę, jest całkowicie niezrozumiałe, wszystko to jest jakaś kompletna śmieć.

Cukierki znikąd

Naprawdę nie lubię słodyczy. Kiedy więc po raz pierwszy znalazłem w sklepie kuchennym złote opakowanie po cukierkach, zastanawiałem się: „Nie jem cukierków, skąd to się wzięło?”. Zapytałem siebie. Pomyślałem, może wczoraj wziąłem jednego od rodziców i zapomniałem o nim. Ale na pewno pamiętałem, że nie jadłem cukierków. Odrzuciłem tę myśl, przygotowując obiad i wyrzuciłem opakowanie do kosza.

Ale potem zrobiło się jeszcze dziwniej. Nagle kolejne złote opakowanie znalazło się w mojej dłoni, gdy chwyciłem za rączkę kuchenki. Dosłownie z powietrza. Nagle trzymałam w rękach kolejne złote opakowanie cukierków. Zamiast długopisu dostali opakowanie.

Nie ma tu przeciągu, a od tygodnia nie ma tu obcych, a korzystam z tego pieca wiele razy dziennie. Po raz pierwszy w życiu natrafiam na coś, czego nie potrafię wyjaśnić i przestraszyło mnie to.

Zalecana: