Spotkania Z żywymi Dinozaurami W „strefie Czterech Rogów” USA

Wideo: Spotkania Z żywymi Dinozaurami W „strefie Czterech Rogów” USA

Wideo: Spotkania Z żywymi Dinozaurami W „strefie Czterech Rogów” USA
Wideo: 10 Dinozaurów uchwyconych na kamerze w prawdziwym życiu 2024, Marsz
Spotkania Z żywymi Dinozaurami W „strefie Czterech Rogów” USA
Spotkania Z żywymi Dinozaurami W „strefie Czterech Rogów” USA
Anonim
Spotkania z żywymi dinozaurami w „strefie czterech rogów” USA - dinozaur, velociraptor, pterodaktyl, USA
Spotkania z żywymi dinozaurami w „strefie czterech rogów” USA - dinozaur, velociraptor, pterodaktyl, USA

Doniesienia o obserwacjach zwierząt podobnych do starożytnych dinozaurów pochodzą głównie z regionów tropikalnych, takich jak Afryka czy Ameryka Południowa. Ale czasami te stworzenia są widywane w zupełnie nieodpowiednich miejscach, na przykład na północna Kanada.

W tym artykule rozważymy obserwację żywych dinozaurów w tzw. „strefie czterech rogów”. Jest to wiejski, słabo zaludniony obszar w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych, którego większość zajmują rezerwaty Indian. „Strefa czterech rogów” obejmuje stany Kolorado, Utah, Arizona i Nowy Meksyk.

Image
Image

Jednym z najczęściej omawianych przypadków są incydenty „Thunderbird” na Dzikim Zachodzie. O tym stworzeniu krążyły liczne legendy wśród Indian. Według opisów „Thunderbird” był bardzo podobny do dużego pterodaktyla.

Jeden taki przypadek odnotowano w mieście Toomstone, gdzie dwaj pasterze strzelali i przez długi czas ścigali ogromne latające stworzenie, które miało skórzaste skrzydła i duży dziób wypełniony zębami. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule. „Dziwna historia gigantycznego pterozaura z Toomstone”.

Fałszywe zdjęcie, które często pojawia się w artykułach o Thunderbird of Toomstone

Image
Image

Pterodaktyle widziano dzisiaj w Arizonie. W 2011 roku mieszkaniec miasta Phoenix zauważył dziwną latającą istotę bez piór i skórzastych skrzydeł. Według niego to stworzenie wzbiło się w niebo, a potem nagle rzuciło się w dół, wpadło do rzeki, a potem zaczęło pluskać się w wodzie, jakby się kąpało.

W 2012 roku inny naoczny świadek zaobserwował małego pterodaktyla pod mostem w Tucson. Rozpiętość skrzydeł tego stworzenia wynosiła około 2 metry, ciało pokryte było krótkim białawym futrem, które było dziwnie rozczochrane na głowie, prawdopodobnie z powodu nierównomiernego linienia.

To stworzenie nie latało, ale stało na ziemi, rozpostarte skrzydła i wydając groźny syk w kierunku osoby, która je widziała. Jak zakończyło się to spotkanie, niestety nie jest określone.

Można by pomyśleć, że w „strefie czterech rogów” widać tylko latające jaszczurki. Ale nie, dwunożne dinozaury, takie jak Velociraptor, wędrują tutaj, a raczej biegają. Z Kolorado od dawna istnieją doniesienia o obserwacji typowych velociraptorów o wysokości około metra i długości do 2 metrów (z ogonem). Wszyscy naoczni świadkowie opisali ich niezwykle potężne tylne nogi oraz krótkie i smukłe przednie nogi. Najczęściej, opisując te stworzenia, naoczni świadkowie używali zwrotu „miniaturowy T-rex”.

Image
Image

Większość z nich widziano w pobliżu rzek i opisywano, że te jaszczurki były mokre od wody. Możliwe, że ryby stanowią ich główną dietę i dobrze pływają. Z tego powodu niektórzy nazywali te potwory „jaszczurkami wodnymi”.

Jeden z takich przypadków obserwacji „jaszczurki wodnej” miał miejsce na terenie miasta Pueblo. Naoczny świadek powiedział, że on i jego przyjaciel jechali rowerami sportowymi wzdłuż brzegu rzeki, kiedy zauważyli dziwne stworzenie, które poruszało się szybko na dwóch nogach, unosząc gruby ogon w powietrzu dla równowagi. Był to oczywisty gad o długości około 120 cm, koloru zielonkawego z ciemnymi plamami na skórze.

Przednie nogi stworzenia były znacznie krótsze i cieńsze niż tylne, a każda miała 3 lub 4 palce. Na głowie stworzenia nad oczami znajdował się wyrostek lub róg, a gdy stwór zauważył ludzi, wydał subtelny „pisk”.

Następnie naoczny świadek i jego przyjaciel pojechali do domu i wrócili w to samo miejsce z telefonami, aby sfotografować stworzenie. Jednak już go tam nie było i udało się sfotografować tylko jego ślady. Następnie wysłali zdjęcia do kryptozoologa, jednak według niego zdjęcia były niewyraźne i trudno było powiedzieć, które stworzenie pozostawiło te odciski.

Poniższe zdjęcie od wielu lat krąży po Internecie z mężczyzną w kowbojskim kapeluszu, z pistoletem w jednej ręce i martwą "jaszczurką wodną" w drugiej. Według legendy kryptozoolog Ched Armment otrzymał zdjęcie z nieznanego źródła w 2000 roku.

Image
Image

Większość ludzi od razu nazywa to fałszerstwem, ale to nie jest takie proste. Osoby, które próbowały uchwycić to zdjęcie w fotomontażu, niczego nie znalazły. Potem pojawiła się wersja, że obraz jest prawdziwy, ale osoba trzymała w ręku tylko model jaszczurki z papier-mache.

Sam Chad Armment próbował prześledzić źródło wysłanego do niego zdjęcia, ale również bezskutecznie.

W 2001 roku kobieta o imieniu Shannon Estesund zobaczyła podobną dwunożną jaszczurkę w rejonie Yellowjacket w Kolorado, a następnie podzieliła się swoimi wrażeniami z kryptozoologiem Nickiem Satsik, który spędził wiele lat zbierając zeznania na temat żyjących dinozaurów w Stanach Zjednoczonych.

Shannon jechała z córką autostradą po zalesionym terenie, gdy nagle coś przed nimi wyskoczyło na drogę. - zdecydował Shannon. że to jeleń i gwałtownie zahamował, ale kiedy zbadałem to stworzenie, zatrzymałem się na drodze, zdałem sobie sprawę, że to coś zupełnie innego.

Stwór miał zaledwie metr wysokości i miał długą, cienką szyję i chude, ptasie nogi. Nie był to jednak struś, ponieważ miał wydłużony dziób lub coś podobnego z zębami i nie był pokryty piórami. A za stworzeniem był długi ogon, a wraz z nim stworzenie osiągnęło długość około 170 cm.

Stworzenie poruszało się stabilnie na dwóch nogach i wyglądało jak, słowami Shannona, „skrzyżowanie ptaka i dinozaura”.

„Kiedy go zobaczyłem, od razu przyszedł mi do głowy film Park Jurajski i nie mogłem uwierzyć, że jest prawdziwy. Na początku myśleliśmy, że to tylko duża jaszczurka, ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że wygląda jak te dinozaury, które w film biegł w wysokiej trawie na polu (velociraptors)”.

Image
Image

Kolejny incydent miał miejsce w rejonie Pagosa Springs, w tym samym stanie Kolorado. Myrtle Snow mówi, że w swoim życiu wielokrotnie widziała w tych miejscach małe dwunożne dinozaury. W latach 30. Myrtle była małą dziewczynką dorastającą na farmie i pewnego dnia zobaczyła na polu pięć małych dwunożnych dinozaurów. A jeden z nich, jak powiedziała, został kiedyś zastrzelony przez rolnika sąsiada.

Sąsiad trzymał wtedy zwłoki martwej jaszczurki w swojej stodole, a wielu okolicznych mieszkańców przyjechało specjalnie na ten cud. I zastrzelił go podczas ataku na owce, te jaszczurki atakowały zwierzęta jak wilki.

Według Myrtle stworzenie miało szarą skórę, głowa była jak wąż, ogon był długi i potężny jak tylne nogi, a przednie nogi były jak udka kurczaka, chude i małe. Stworzenie było pokryte krótkimi i rzadkimi siwymi włosami.

Kilka dni później istota ta została rzekomo pokryta lodem i wysłana do Muzeum w Denver, ale albo nie dotarła do muzeum, albo pracownicy muzeum o tym nie rozmawiali. Ciekawy szczegół, 30 lat później to samo muzeum wystawiło kilka szkieletów małych dinozaurów, które pojawiły się znikąd. Później naukowcy rozpoznali te szkielety jako podróbki.

Zalecana: