2024 Autor: Adelina Croftoon | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 02:16
Stało się to w 1997 roku w Północnej Karolinie (USA). Rodzina Whitleyów wracała z kościoła do domu. Julie prowadziła, obok niej siedział jej mąż Andy, a na tylnym siedzeniu siedział ich ośmioletni syn Landon.
Na skrzyżowaniu Andy nagle krzyknął. Jako pierwszy zobaczył samochód szybko zbliżający się do nich z boku. W następnej chwili karetka pogotowia wjechała w samochód rodziny, z boku, gdzie siedzieli Andy i Landon.
„Nie widziałem karetki, ale pamiętam, jak krzyczał mój mąż. I to była ostatnia rzecz, jaką od niego usłyszałem – powiedziała Julie w wywiadzie.
Rozbity samochód rodzinny Wheatley i dorosły Landon
Andy Wheatley zmarł natychmiast, przejmując ciężar karetki na siebie, Julie została ranna, ale później jej stan się ustabilizował.
Ratownicy nie wiedzieli, że w samochodzie oprócz dwóch dorosłych jest dziecko, dopóki nie zauważyli jego butów. Udało im się delikatnie wyciągnąć 8-letniego chłopca z rozbitego samochodu, mimo że wyglądał już na martwego.
Od razu na miejscu chłopiec zaczął podejmować działania resuscytacyjne i zdołał uruchomić swoje serce. Ale w drodze do szpitala przestał oddychać i ponownie znalazł się w stanie śmierci klinicznej. Został ponownie reanimowany, ale w szpitalu chłopiec „zmarł” ponownie. I znowu został uratowany.
Po trzech zgonach klinicznych lekarze bali się powiedzieć coś uspokajającego o stanie dziecka. Powiedzieli nawet Julie, że nawet jeśli jej syn przeżyje, pozostanie poważnie niepełnosprawny: nie będzie mógł chodzić, rozmawiać, a nawet jeść z powodu poważnego uszkodzenia mózgu.
Landon w szpitalu
Landon doznał urazu głowy i przez dwa tygodnie był w śpiączce, co uzasadniało wszystkie obawy lekarzy. Ale potem nagle się obudził i przemówił, i okazało się, że wszystko rozumie i nie ma to wpływu na jego stan psychiczny.
Jeszcze bardziej niesamowite były jego słowa, kiedy przyszła do niego matka i zaczęli rozmawiać.
– Czy wiesz, co się stało z twoim tatą? – spytała Julie. – Tak, wiem, widziałem go w niebie. chłopiec odpowiedział nagle.
Potem Landon zaczął barwnie opisywać, jak odwiedził „złote miasto” i zobaczył tam Jezusa i aniołów. A poza ojcem poznał tam swojego przyjaciela Olana Palmera i syna Neila - obaj zginęli w wypadku kilka lat wcześniej.
Rodzina Whitney przed wypadkiem. Tak, zmarły Andy Whitney
„Pamiętam, jak staliśmy wszyscy razem na dużym placu. Po prostu staliśmy i milczeliśmy” – powiedział chłopiec. „I widziałem tam również wasze dwoje dzieci”.
Julie miała dwa poronienia, zanim Landon się urodził, chłopca i dziewczynkę. Landonowi nigdy o tym nie powiedziano, aw rodzinie nikt nigdy o tym nie wspomniał, nawet przypadkowo w rozmowie.
„Wiem, że to byli mój brat i siostra, chociaż mi o nich nie powiedziałeś. Ale w niebie wiesz wszystko” – powiedział chłopiec.
Teraz Landon jest już w podeszłym wieku i po tym wypadku miał tylko blizny na głowie i wspomnienia tego, co widział podczas swojej śmierci klinicznej. A te wspomnienia ułatwiają mu życie.
„Teraz wiem, że Raj istnieje i anioły też. Kiedy się o tym wiesz, życie jest o wiele łatwiejsze”.
O tej historii Landon i jego matka napisali książkę „Droga do nieba”, która szczegółowo o tym opowiada. co widział Landon. Oboje są przekonani, że książka pomoże wielu osobom, które straciły swoich bliskich, w tym dzieci.
Dorosły Landon z matką
Zalecana:
Do 2050 R. Wzrost Poziomu Morza Dotknie Trzy Razy Więcej Osób Niż Wcześniej Przewidywano
W ostatnich dziesięcioleciach lodowce na biegunach i w regionach górskich gwałtownie topnieją, a do 2050 r. poziom morza znacznie się z tego powodu podniesie. Wczesne prognozy naukowców NASA sugerowały, że wpłynie to na około 80 milionów ludzi na całym świecie. Ich nadmorskie miasta i miasteczka po prostu zaleją. Jednak nowe badanie wykazało, że te przewidywania były błędne i woda ukryje znacznie więcej terytoriów, pozbawiając domów ponad 300 milionów ludzi. Na zdjęciu opuszczona wioska w Bangladeszu, kot
Mężczyzna Zmarł 9 Razy, W Tym 4 Razy W Ciągu Ostatnich 3 Tygodni
Londyńczyk Jamie Poole cierpi na chorobę serca, w wyniku której jego mięsień sercowy zgrubiał i stał się mniej wydajny. W medycynie nazywa się to kardiomiopatią przerostową. Z tego powodu w ostatnich latach Jamie był w stanie śmierci klinicznej 9 razy, w tym 4 razy w ciągu ostatnich trzech tygodni. Wszystko zawsze dzieje się zupełnie nagle. Tutaj Jamie jest całkiem zdrowy i aktywny, nie odczuwa bólu, a jego serce pracuje zgodnie z oczekiwaniami. Ale po kilku sekundach już kłamie
W Tamtym świecie Wszyscy Są Młodzi I Piękni
Wsiewołod Michajłowicz Zaporożec nie był ostatnią osobą w nauce: doktor nauk technicznych, profesor Wszechrosyjskiego Instytutu Badawczego Geologii Jądrowej i Geochemii. Tym bardziej zaskakujący jest fakt, że ten materialista do szpiku kości po raz pierwszy rygorystycznie udowodnił naukowo, że na tamtym świecie istnieje życie. Ponadto opracował procedurę, która pozwala każdemu osobiście zweryfikować, czy ma rację
Mężczyzna Zmarł 68 Razy W Ciągu Dwóch Dni I Zobaczył Inny świat
Jurij Fedaka, lat 54, mówi, że to wszystko przydarzyło mu się w 1996 roku. Mężczyzna pracował następnie jako kierowca pierwszego zastępcy komendanta wojewódzkiej policji. Widziany wystarczająco dużo trupów i żalu innych ludzi - dlatego, według Jurija, serce nie mogło tego znieść
W USA Latające Humanoidy Kręcono Trzy Razy W Miesiącu
Fenomen latających humanoidów jest jednym z najbardziej niezwykłych zjawisk związanych z ufologią. Reprezentuje rzadkie sytuacje, kiedy ludzie widzą na niebie coś, co wygląda jak humanoidalna postać z rękami i nogami. Czasem postać ta porusza się na jakimś niezrozumiałym mechanizmie, czasem lewituje pionowo i nieruchomo. Sceptycy uważają, że naoczni świadkowie we wszystkich tych przypadkach obserwowali tylko latające balony w postaci postaci z kreskówek lub jakieś domowe maszyny latające (Wiadomości paranormalne