Kobieta Z Alabamy, Która Przestraszyła Amerykańską Armię

Wideo: Kobieta Z Alabamy, Która Przestraszyła Amerykańską Armię

Wideo: Kobieta Z Alabamy, Która Przestraszyła Amerykańską Armię
Wideo: АМЕРИКАНОЧКА офигела от Сергея и показала ему... Прикиды американцев на базаре! 2024, Marsz
Kobieta Z Alabamy, Która Przestraszyła Amerykańską Armię
Kobieta Z Alabamy, Która Przestraszyła Amerykańską Armię
Anonim
Kobieta z Alabamy, która przestraszyła wojsko USA - FBI, Alabama, Kobieta
Kobieta z Alabamy, która przestraszyła wojsko USA - FBI, Alabama, Kobieta

Czy można sobie wyobrazić, że tak potężna armia amerykańska była przestraszona przez jedną i, co więcej, oczywiście chorą kobietę? Ale tak właśnie stało się w 1939 roku. Tak przynajmniej twierdzi meksykański magazyn „OVNI”, do którego redakcja rzekomo zwróciła świadka incydentu – byłego agenta FBI. Wcześniej nikomu o tym nie powiedział.

W tych wczesnych latach Agencja Bezpieczeństwa ściśle współpracowała z wojskiem przy kilku projektach. Aż pewnego dnia agent FBI i jego personel otrzymali zawiadomienie, że pewien wróżka przekazał pułkownikowi na wysokim stanowisku pewne informacje o jego pracy. Informacje te zostały sklasyfikowane jako ściśle tajne.

Obraz
Obraz

Pułkownik zgłosił tę sprawę swojemu przełożonemu, który z kolei przekazał wszystkie informacje do Waszyngtonu. Stamtąd zadzwonili do FBI i rozpoczęło się śledztwo. Nasz świadek został wysłany, aby pokierować wszystkimi pracami i musiał wyjechać do Alabamy, gdzie mieszkała rzekoma wróżka. Razem z nim poszło tam dwóch innych agentów, na wszelki wypadek.

Przybywając na miejsce, zobaczyli kobietę siedzącą w korytarzu swojego domu. Agentka zapytała, czy wie, dlaczego przyszli ją odwiedzić. Przez chwilę siedziała cicho, patrząc tylko na agenta, po czym odpowiedziała, że są tutaj, ponieważ powiedziała żołnierzowi coś o jego pracy w bazie wojskowej. Kobieta wyjaśniła, że może mu powiedzieć tylko to, co zobaczyła w jego głowie. W taki sam sposób, w jaki w tej chwili widzi wszystko w głowie agenta.

Zaintrygowana agentka zapytała, czy jest w stanie zobaczyć wszystkie myśli w głowie jakiejś osoby, a ona odpowiedziała, że rzeczywiście tak jest. Agent zapytał kobietę, skąd pochodzi, a ona bez wahania odpowiedziała, że pochodzi z innego świata.

Myśląc, że jest szalona, bawiący się z nią agent zapytał, dlaczego jest na Ziemi, skoro wcześniej tu nie mieszkała. Nie zmieniając w ogóle twarzy, odpowiedziała, że jest tutaj, troszcząc się o coś, co do niej należało.

Agentka oczywiście zapytała, o co się tak martwi. Tym razem sedno jej odpowiedzi brzmiało: to nie twoja sprawa iw ogóle nie ma nic wspólnego z ludźmi.

Agent zdecydował, że być może najlepiej byłoby ją zabrać ze sobą i przesłuchać bardziej szczegółowo, żeby dowiedzieć się dokładnie, co się tutaj dzieje, ale zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, stwierdziła, że nie ma ochoty nigdzie jechać. było. Główny agent zwrócił się do jednego ze swoich asystentów, aby kazał odprowadzić kobietę do samochodu.

Asystent nie zdążył zrobić kroku w kierunku kobiety, gdy nagle zaczął mieć drgawki.

Kobieta dalej siedziała cicho na krześle, jakby nic się nie działo, a potem powiedziała głównemu agentowi, że jeśli zamierza coś przeciwko niej zrobić, to żaden z nich nie będzie mógł opuścić tego domu. Agent musiał zrezygnować z zamiaru zabrania jej ze sobą.

I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki jego kolega z FBI natychmiast się opamiętał. Kobieta ostrzegła ich, że jeśli znów do niej przyjdą, nie ręczy za konsekwencje, że nigdzie nie pojawi się na rozmowy i może pokazać im, co się stanie, jeśli znów będą chcieli jej przeszkadzać. Agent poprosił ją o wyjaśnienie, o co toczy się gra. Potem wyjaśniła, że do tego trzeba wybrać miejsce niezamieszkane, o powierzchni około 260 kilometrów kwadratowych. Powinni umieszczać posty w każdym zakątku okolicy i przyjść następnego dnia, aby powiedzieć jej, jak wszystko zostało zrobione.

W tym momencie agenci uznali, że najlepiej jak najszybciej opuścić jej dom. Zostawili kobietę i udali się do siedziby FBI, gdzie napisali raport o tym, co się stało.

Ich szef skontaktował się z wojskiem i powiedział im, co się stało. Kilka godzin później generał pojawił się w biurze FBI i ogłosił, że zamierza spełnić wymagania tej kobiety, zakończyć wszystkie bzdury i ją aresztować. Powiedział też, że wojsko ma kilka poligonów na pustyni i wykonało już wszystkie jej polecenia.

Następnego ranka zadzwonił i powiedział, że wszystko gotowe i że teren jest wolny. Generał udał się następnie z agentem FBI, aby zobaczyć się z kobietą.

Kiedy wysiedliśmy z samochodu i podeszliśmy do domu, ona nadal siedziała na tym samym krześle. Agent ledwo zdążył przedstawić generała, gdy kobieta przerwała mu i powiedziała, że doskonale wie, kim jest i co tu robi. Następnie zapytała ich, czy zrobili wszystko tak, jak kazała, a generał odpowiedział twierdząco. Kobieta zapytała, czy nad tym obszarem latają samoloty, a generał powiedział, że zablokował ruch lotniczy nad tym obszarem i że cała okolica też jest wolna.

Rzuciła mu znaczące spojrzenie i zapytała, czy to trafne. Generał odpowiedział, że jest tego pewien. Nikt nie miał najmniejszego pojęcia, co się wydarzy. Generał zapytał, kiedy pokaże im to, co obiecała.

Pustynna preria alabama

Kobieta powiedziała, że wszystko już zostało zrobione. Generał ostrzegł, że jeśli zacznie to wszystko dla prostego cyrku, osobiście przyjdzie po nią, by zabrać ją do więzienia. Uśmiechnęła się tylko i powiedziała, że jeśli on lub ktoś inny wróci, żeby ją znowu zdenerwować, albo choćby z powodu jakiejś zapomnianej rzeczy, to dzisiejsza demonstracja wydawałaby się drobnostką w porównaniu z tym, co by się wtedy wydarzyło.

Oboje wyszli i udali się na swoje miejsca. Generał zadzwonił do obszaru testowego i polecił zespołowi zwiadowczemu zbadanie terenu i zgłoszenie wszelkich nietypowych rzeczy, które napotkali.

… Wkrótce poinformowano go, że na tym terenie nie ma śladów życia, bo wyginęły wszystkie rośliny i to samo stało się z owadami i drobnymi zwierzętami, a ptaki, które przelatywały nad tym obszarem, padły w locie. Generał doniósł o tym agentom FBI, którzy zebrali się w tej sprawie w jego siedzibie, i wydał rozkaz, aby zachować te informacje w tajemnicy i nie rozmawiać o incydencie z nikim innym.

Od tego momentu wojsko zabrało się do pracy. Generał wydał również rozkaz, aby nikt nigdy nie zbliżał się do domu tej kobiety. Agenci FBI, którzy wiedzieli o istocie sprawy, od tego czasu nie rozmawiali z nikim na ten temat, a z tego, co wie nasz świadek, nikt nie przeszkadzał kobiecie swoim wyglądem i nie próbował nawiązać kontaktu z ją.

Informator doskonale zdaje sobie sprawę, że cały incydent przypomina fragment thrillera lub powieści science fiction. Ale zapewnia, że tak właśnie było. Odpowiedź na pytanie, jaka to była kobieta, prawdopodobnie można znaleźć w archiwach FBI.

Zalecana: