Piramida Bośniacka: Perpetuum Mobile, Która Ma 25 Tysięcy Lat

Spisu treści:

Wideo: Piramida Bośniacka: Perpetuum Mobile, Która Ma 25 Tysięcy Lat

Wideo: Piramida Bośniacka: Perpetuum Mobile, Która Ma 25 Tysięcy Lat
Wideo: Уникальная гробница Птахшепсеса в Абусире ▲ [by Senmuth] 2024, Marsz
Piramida Bośniacka: Perpetuum Mobile, Która Ma 25 Tysięcy Lat
Piramida Bośniacka: Perpetuum Mobile, Która Ma 25 Tysięcy Lat
Anonim
Piramida Bośniacka: Perpetuum mobile, która ma 25 tysięcy lat
Piramida Bośniacka: Perpetuum mobile, która ma 25 tysięcy lat

Co by się stało, gdyby praca wynalazcy Nikoli Tesli nie została zatrzymana? Jak wiadomo, badania Nikoli Tesli związane z metodami pozyskiwania darmowej, niewyczerpanej energii zostały odrzucone i wstrzymane, ponieważ nie pasowały do naukowego obrazu świata, jaki istniał w tamtym czasie i zagrażały stabilności gospodarczej

Czy istnieje możliwość, że dawno temu zrezygnowalibyśmy z wydobycia paliw kopalnych, gdyby praca Tesli nie została zamknięta? To pytanie stale nasuwa się na myśl doktorowi socjologii z Uniwersytetu w Sarajewie, archeologowi amatorowi i pisarzowi Semirowi Osmanagicowi.

Studiował piramidy na całym świecie, ale jego największym osiągnięciem było odkrycie piramid w Bośni, w mieście Visoko. Jednak jeszcze bardziej niezwykłe jest nękanie, któremu on i jego niesamowite znalezisko zostali poddani zarówno przez media, jak i innych naukowców.

Jest to typowe dla naszych czasów: gdy tylko systemy kontroli nad społeczeństwem są zagrożone, wszystkie siły rzucają się w pośpiechu, aby ogłosić innowacje lub, odwrotnie, ponownie odkrywają potężne starożytne technologie jako oszustwo, fałsz. Weterani archeolodzy rozpoczęli szydercze i zniesławiające kampanie przeciwko pracy dr Osmanagicha, prawdopodobnie z obawy, że jego odkrycie zagroziłoby całej współczesnej nauce archeologicznej.

Faktem jest, że w trakcie szeroko zakrojonych badań dokonano niesamowitego odkrycia: kompleks piramid w Bośni jest najstarszy na świecie, a piramidy te emitują wiązki energii w zakresie mikrofalowym widma elektromagnetycznego. Co więcej, współczesna nauka nie potrafi wyjaśnić pochodzenia tej energii. Dowodem na to zjawisko jest odwrócenie konwencjonalnego spojrzenia na historię Europy i ludzkości w ogóle, a także na religię i naukę.

Obraz
Obraz

Analiza radiowęglowa wykazała, że piramida bośniacka ma co najmniej 25 000 lat. Po odkryciu przez dr Osmanagicha i jego zespół naukowców z różnych krajów, prowadzone są tam najaktywniejsze wykopaliska archeologiczne na świecie, przy Piramidzie Słońca, w Visoko. Jednym z wyników prac było wykrycie wiązki energii o promieniu około 4 metrów, o częstotliwości 28 kHz, wychodzącej ze środka piramidy. Zjawisko to zostało niezależnie zarejestrowane przez czterech naukowców.

Dr Osmanagich sugeruje, że ten promień energii jest powodem budowy piramidy Słońca. Była niewyczerpanym źródłem czystej energii dla starożytnych mieszkańców Bośni. Teoria ta znalazła duże poparcie w książce „Giza Power Station” Christophera Dunna, opublikowanej w 1998 roku.

Jednak oprócz anomalii energetycznej piramidy są obciążone wieloma tajemnicami. Oto kilka faktów na ich temat:

To pierwsze piramidy w Europie.

Są największe i najszersze na świecie. Filmowanie z powietrza i z kosmosu pokazuje, że cztery ściany czterech piramid są idealnie zorientowane na niebie i skierowane na północ, południe, wschód i zachód, odległość między piramidami jest taka sama (około 2,2 km), a wierzchołki trzy z nich tworzą idealny trójkąt równoboczny. Ich orientacja względem punktów kardynalnych jest najdokładniejsza, chociaż piramidy w Peru, Egipcie, Gwatemali i Chinach są również wyrównane do punktów kardynalnych.

Betonowy fundament piramid jest niewiarygodnie wysokiej jakości i mocny, pod każdym względem znacznie lepszy od współczesnego. Geolodzy, którzy przeprowadzili badania, potwierdzili również, że piramida składa się w całości z ręcznie obrobionych bloków. Pomiędzy przylegającymi do siebie płaskimi częściami bloków widać konglomerat spoiwa składający się z kwarcu i miki.

Te piramidy są najstarsze na świecie.

Pod tak zwaną piramidą Słońca znajduje się ogromna sieć tuneli i pomieszczeń, których budowę można przypisać okresowi prehistorycznemu. Oczywiście jest to typowe dla piramid. Wszystkie piramidy w Gizie i cały kompleks połączone są podziemnymi przejściami z Nilem, w Teotihuacan znajduje się czterokomorowa jaskinia z przejściami podziemnymi; podziemny labirynt piramidy schodkowej w Sakkarze, podziemne tunele chińskich piramid – we wszystkich tego typu konstrukcjach tunele łączą strategicznie ważne punkty, na przykład studnie, z określonymi pomieszczeniami.

Przeznaczenie tych przesłanek jest niejasne, jednak obecne wykopaliska pozwalają z całą pewnością stwierdzić, że sztolnie nie były kopalniami ani kopalniami, gdyż nie znaleziono w nich narzędzi, węgla, złota ani innych nadających się do wydobycia. Jedyne, co znaleziono w podziemnych katakumbach bośniackich piramid, to gigantyczne ceramiczne bloki o wadze ponad dziewięciu ton każdy.

Doktor Osmanagich miał okazję przyjąć w miejscowości Visoko wielu gości: naukowców, specjalistów z różnych dziedzin, którzy pragnęli na własne oczy zobaczyć niesamowite piramidy i przekonać się o anomaliach występujących w tych miejscach. Wśród nich był na przykład brytyjski naukowiec i wynalazca Harry Oldfield, który użył specjalnej kamery i był w stanie zarejestrować osławione fale elektromagnetyczne nad wzgórzami Visoko.

Oświetleni zgodzili się, że piramidalnych konstrukcji w Bośni i innych krajach, z których najmłodsze mają kilkanaście tysięcy lat, nie da się obecnie zbudować, nawet przy użyciu wszystkich technologii dostępnych w XXI wieku. A nauka też nie jest w stanie wyjaśnić tego faktu. „Pomimo początkowego sceptycyzmu, teraz naszą pracę wspierają setki naukowców z różnych krajów świata, archeolodzy, fizycy, chemicy, inżynierowie elektrycy, matematycy” – raduje się dr Osmanagich.

Być może teraz nadszedł czas, aby przepisać nasze podręczniki historii, w przeciwnym razie przepaść między starym paradygmatem myślenia a nowym stanie się tak wielka, że konflikt między tymi obozami będzie nadal sprzyjał zaprzeczaniu i odrzucaniu starożytnych technologii, zamiast je promować.

„Musimy pilnie zmienić nasz błędny punkt widzenia na kulturę i technologię starożytnych” – mówi dziennikarz i pisarz Philip Coppens Tesla, którego pomysły nie znalazły realizacji tylko dlatego, że nie pasowały do modelu ekonomicznego panującego na ziemi”.

Z punktu widzenia Coppensa nasi dalecy przodkowie posiadali niesamowitą technologię wytwarzania energii, którą w naszych czasach można już zmierzyć, ale wciąż, jak za czasów Tesli, wymyka się zrozumieniu.

Zalecana: