2024 Autor: Adelina Croftoon | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 02:16
Można przeczytać wiele najbardziej sprzecznych informacji zarówno w rosyjskich, jak i zagranicznych źródłach na temat UFO rzekomo (lub w rzeczywistości) zestrzelonego w 1983 roku na Kaukazie. Spróbujmy razem to rozgryźć.
Tak więc w jesienny wieczór w 1985 roku w mieszkaniu słynnego ufologa V. Azhazhi zadzwonił dzwonek.
– Przyjeżdżam do was z Kaukazu – powiedział nieznajomy – przywiozłem zdjęcia UFO. Oto Wąwóz Darialski - pokazał. - Ten sam, którym płynie Terek. To jest Góra Stołowa. Jest na nim plac zabaw. A na miejscu - statek obcych!
Dalsze dochodzenie wykazało, że on sam tam nie był. Turyści natknęli się na statek i wręczyli im zdjęcia. Powołując się na zajęcie, gość Władimira Georgiewicza wyszedł, pozostawiając mu zdjęcia. Obiecał przyjść jutro i nie pojawił się ponownie.
Azhazha pokazał fotografie kolegom na posiedzeniu Moskiewskiej Komisji Ufologicznej. Wkrótce były już własnością wielu entuzjastów w różnych miastach i miasteczkach. Dotarli też do Victora Kostrykina, słynnego kontaktowca z Nalczyka. Według Kostrykina UFO wkroczyło w przestrzeń powietrzną naszego kraju 5 maja 1983 r. Jednostki obrony przeciwlotniczej Zakaukaskiego Okręgu Wojskowego prowadziły go przez długi czas za pomocą radarów i ostatecznie postanowiły go zestrzelić. Do celu wystrzelono pocisk ziemia-powietrze. Znak natychmiast zniknął z ekranów. Wojsko zdecydowało, że cel został rozbity na kawałki i nie spieszyło się z poszukiwaniami. W międzyczasie pojazd, który doznał jedynie niewielkich uszkodzeń, bezpiecznie wylądował na Górze Stołowej. Tam został znaleziony przez turystów, przed zespołem poszukiwawczym wojska. Itd. itp. (kordon … tajny transport … szczegóły techniczne …). Kontaktowy Kostrykin, odwołując się do słów kosmitów, twierdzi, że do wypadku doszło do radiosondy systemu NZ-2 z konstelacji Oriona.
* * *
Wkrótce w zagranicznej prasie pojawiły się tego typu doniesienia: „Sowieccy myśliwce zestrzelili ogromne UFO, a następnie, jak ogłoszono, odkryto miejsce katastrofy. Ten bliski kontakt został opisany przez sowieckich naukowców na międzynarodowej konferencji UFO w Monachium w Niemczech Zachodnich. Naukowcy twierdzą, że incydent był ukrywany przez sowieckie władze wojskowe, ale niedawno „wyciekły” dokumenty dotyczące tego incydentu i migawka z katastrofy UFO. Dwa myśliwce MiG-25 przechwyciły UFO nad odległym obszarem Azerbejdżanu w 1983 roku. Wystrzelili dwa pociski, gdy odwrócił się i poleciał w jego stronę. W raporcie pilotów podano, że UFO rozbłysło jasno i rozbiło się na ziemi. Miejsce katastrofy zostało odkryte przez dwóch zbieraczy grzybów, którzy później zginęli - prawdopodobnie z powodu narażenia na promieniowanie.
"" Analiza powiększonych fragmentów zdjęcia statku kosmitów wykazała, że rama okienna jest przymocowana do "urządzenia" za pomocą wystających na zewnątrz śrub i nakrętek o dużej średnicy (ta metoda mocowania takich urządzeń była stosowana na początku wieku)
Tymczasem gazeta Rabochaya Tribuna rozpoczęła śledztwo: co kryje się za zdjęciami? Dziennikarze z łatwością odnaleźli mieszkańców Ordzhonikidze (Władykaukazu), którzy również widzieli statek. Powiedzieli, że jest zrobiony ze sklejki przymocowanej do metalowej ramy. Ten rekwizyt został wykorzystany w kręceniu „jakiś polskiego filmu”. Okazało się, że nasze „UFO” zbudowano w 1977 roku we Wrocławiu specjalnie na potrzeby kręcenia polskiego filmu science fiction „Ze srebrnej planety”. Filmowanie odbyło się w latach 1977-1978 na Kaukazie, gdzie przywieziono zdemontowane „UFO”. Na ukończenie filmu nie starczyło jednak pieniędzy, a model statku został wyrzucony w góry.
* * *
Wydawało się, że ta historia dobiegła końca. Ale go tam nie było. Rostowska gazeta „Crossroads of the Centaur” opublikowała fragment książki woroneskiego ufologa A. Mosolowa zatytułowanej „UFO i KGB”. Oto, co mówi: „Kilka lat temu ta osoba została włączona do specjalnej komisji, która pilnie poleciała na Kaukaz z zadaniem, które nie było jeszcze dla niego jasne. Bezpośrednio na miejsce pracy komisja przyleciała helikopterem, który wylądował w górzystym terenie dość odległym od osad. Oczom komisji ukazał się pewien niezwykły aparat, stojący na teleskopowych wspornikach. To on musiał zostać zbadany. Komisja otrzymała informację, że obiekt ten wpadł w strefę namierzania obrony przeciwlotniczej podczas zbliżania się do naszej granicy od strony południowej. Obiekt nie posiadał kodu identyfikacyjnego, nie zmieniał kierunku lotu, więc wystrzelono na niego pocisk ziemia-powietrze, który trafił w cel. Jednak po tym obiekt świecił tylko czerwonym światłem i stopniowo opadał w dół. W tym czasie oddzielił się od niego mniejszy obiekt, który zniknął w przeciwnym kierunku. Główny obiekt wylądował w swojej obecnej lokalizacji. Nasz znajomy nie powiedział nam o wynikach pracy komisji i dalszych losach tajemniczego przedmiotu, ale dał nam jego zdjęcie, wykonane przez niego i, jak rozumieliśmy, bez zgody przełożonych.”
Fotografie były wszędzie takie same jak te z Azhazha. Wirtualne wydanie „UFO-Navigator” rzekomo przedstawia dokument KGB o następującej treści:
Komisja
Bezpieczeństwo państwa
ZSRR
Do dowódcy jednostki wojskowej
_
W związku z istniejącymi instrukcjami Ministra Obrony ZSRR, Przewodniczącego KGB ZSRR, proszę o przekazanie zdobytego obiektu do specjalnego konwoju, który przybędzie na miejsce jego obecnej lokalizacji 15 sierpnia- 16, 1989
Pułkownik służby medycznej _ Wiktor Pawłowicz został mianowany szefem konwoju specjalnego (certyfikat służby 5 nr OS _)
Liczba konwojów to 120 osób.
Obiekt ten musi być pilnie strzeżony do czasu przybycia specjalnego konwoju. Zwróć szczególną uwagę na wszelkie osoby zainteresowane tym obiektem, zapisz informacje o zainteresowanych, które zabiorą przybyli pracownicy.
Jednocześnie prosimy o ochronę wszelkich wycieków informacji o lokalizacji obiektu, w tym od sekretarza komitetu regionalnego KPZR, pracowników komitetu regionalnego, komitetu rejonowego KPZR. Wstęp do obiektu jest zabroniony dla urzędników, pracowników nomenklatury partyjnej i państwowej.
Obiekt zostanie ewakuowany w nocy. Powinieneś omówić schemat ewakuacji z _.
Wyciek informacji podczas ewakuacji jest niedopuszczalny.
Hangar, w którym znajduje się obiekt, musi być zaplombowany i nikt nie może tam przebywać do czasu przybycia/konwoju.
Wszelkie czynności związane z zapewnieniem tajności są kontrolowane osobiście przez Przewodniczącego KGB ZSRR i Ministra Obrony ZSRR.
Wszelkie zmiany stanu obiektu, najmniejsze przesunięcia nie są dozwolone. Wszelkie zmiany: temperatury, radioaktywności itp. należy niezwłocznie zgłaszać do ośrodka.
Do czasu przybycia konwoju należy dokładnie sprawdzić miejsce zestrzelenia i znalezienia obiektu, usunąć i odpowiednio zapakować wszelkie przedmioty, aż do popiołu i zwęglonego piasku.
Scena musi być starannie zakamuflowana, zagospodarowana i zagospodarowana. To wydarzenie powinno odbywać się w atmosferze pełnej tajemnicy i kordonu.
DOWÓDCA ODDZIAŁU WOJSKOWEGO _
Generał-pułkownik
USŁUGA MEDYCZNA: podpis
Op. w 3 egzemplarzach
kopie Nr 1 adres
Nr 2 - MF-v / ch _
Nr 3 - centrum
Znany krajowy ufolog N. Romanow twierdzi, że istnieje ogólna zasada pracy z tego rodzaju dokumentacją, wspólna nie tylko dla organów spraw wewnętrznych, ale także dla KGB i części Ministerstwa Obrony. Nic nie jest tam wysyłane faksem. Co więcej, w 1990 roku trudno byłoby zakładać obecność faksów w tych organizacjach. To samo dotyczy Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Stosunków Gospodarczych z Zagranicą. Wszystkie wiadomości były transmitowane za pomocą zaszyfrowanych teleksów. Praktycznie gwarantowane jest wykluczenie możliwości kserowania dokumentu – w 1990 r. wymagane było specjalne zezwolenie na wykonanie kserokopii, a ewidencja prowadzona była na osobnej kartce. Kopiarka też nie była używana do tego rodzaju dokumentów - drukowano je na maszynach do pisania. Można stwierdzić, że dokument został złożony z różnych części, kserowany i wyrenderowany w formie faksu znacznie później niż wskazano w danym dokumencie
Kto był dezinformatorem, który wysłał ten dokument (lub kopię prawdziwej wiadomości), wciąż nie jest jasne. Prawdę mówiąc, całe to rozumowanie o tym, co działo się gdzieś na górze lub w tajnych jednostkach i organizacjach, ma posmak pewnej siebie amatorszczyzny. Wszystko to pisali ludzie, którzy nie mieli nic wspólnego z prawdziwymi sekretami i życiem rządzących. Wygląda jak opowieści o życiu żon i sekretarzy generalnych Kremla. Zauważ, że wszystkie są pisane przez małe dwójnogi, a nie jedną osobę, pod względem poziomu zbliżoną do przywódców ZSRR, protekcjonalnie do takich rewelacji. Dlatego opowiedziana historia będzie pojawiać się w kółko, dopóki gdzieś tam prawda nie zostanie ujawniona.
Zalecana:
„To Prawda!”: Amerykanka Zmarła Przez 27 Minut, A Potem Powiedziała, że jest W Niebie
Tina Haynes, mieszkanka Phoenix w Arizonie (USA), doznała nagłego zatrzymania akcji serca w lutym 2018 roku. Na szczęście dla Tiny jej mąż był w tym momencie obok niej i natychmiast wezwał karetkę, a gdy jechali, zaczął robić sztuczne oddychanie żonie. Karetka przyjechała bardzo szybko, ale w drodze do szpitala sześciokrotnie musiała reanimować Amerykankę, ponieważ jej serce zaczęło bić, a potem znowu przestało. W sumie Tina była w stanie śmierci klinicznej przez 27 minut (Par
20 Lat Archiwum X: Prawda Jest Blisko
10 września 1993 roku, dokładnie dwadzieścia lat temu, na ekranach amerykańskich telewizorów ukazał się pilotażowy odcinek serialu science fiction, który miał mieć nie więcej niż jeden sezon życia. Serial żył dla dziewięciu zwierzaków, zgromadził potężny fandom, mocno odcisnął się na kulturze popularnej - i podsumował niemal całą fantastykę i mitologię XX wieku. W tym artykule postaramy się znaleźć, jeśli nie prawdę, to przynajmniej odpowiedź na pytanie: dlaczego tak bardzo pokochaliśmy X-Files? Jeśli ich nie oglądałeś, uważaj na spoilery
Jaka Jest Prawda W Tej Historii?
Jak wiarygodne są informacje dostarczane przez źródła pisane i inne źródła historyczne? Stworzyli je przecież żyjący ludzie, którzy podobnie jak my, mieli też wiele słabości – chęć upiększania rzeczywistości, zapomnienia i cały zestaw przeróżnych przesądów charakterystycznych dla czasów, kiedy żył twórca dowodów epoki. Czym jest historia dla człowieka? Broń, która pomaga mu zrozumieć przeciwnika w społeczeństwie i skutecznie mu się oprzeć?! Obiekt estetycznej przyjemności
Cyber nieśmiertelność Jest Blisko
„Człowiek żyje, dopóki żyje pamięć o nim” – mówili starożytni. Albo póki żyje jego własna pamięć, zdecydowali naukowcy. Dziś, gdy wszelkie próby przedłużenia życia organizmu, czy to klonowania, czy kriogenicznego zamrażania, nie zostały uwieńczone sukcesem, światowa społeczność naukowa wreszcie znalazła „właściwy kierunek myślenia”, zwracając się ku ludzkim mózgowi i zjawisku pamięci w nanotechnologii, futurysta i autor technologii rozpoznawania głosu Re
HIV „przestał Być śmiertelny”, Ale Jest Korzystny Dla Lekarzy I Dlatego Prawda O Nim Milczy
Naukowcy twierdzą, że oczekiwana długość życia osób zarażonych wirusem HIV wzrosła średnio o 13 lat od końca lat 90., dzięki ulepszonym terapiom. Oznacza to, jak zauważają w artykule opublikowanym w czasopiśmie medycznym Lancet, że ludzki wirus niedoboru odporności można dziś uznać bardziej za przewlekłą dolegliwość, taką jak cukrzyca, niż za śmiertelną chorobę. Przeanalizowano grupę naukowców, w której pracowali w szczególności specjaliści z Uniwersytetu angielskiego miasta Bristol