Australia Została Odkryta… Przez Egipcjan

Spisu treści:

Wideo: Australia Została Odkryta… Przez Egipcjan

Wideo: Australia Została Odkryta… Przez Egipcjan
Wideo: 10 faktów o starożytnym EGIPCIE 2 [TOPOWA DYCHA] 2024, Marsz
Australia Została Odkryta… Przez Egipcjan
Australia Została Odkryta… Przez Egipcjan
Anonim

Australia była już dość zaludnionym kontynentem, kiedy nagle zaczęła ujawniać swoje sekrety. Pierwsi koloniści zajmowali się sprawami wewnętrznymi i niespecjalnie interesowali się tajemnicami nowej ojczyzny. Ale w połowie XIX wieku, kiedy osadnicy już mocno osiedlili się w Australii, pojawiły się zupełnie tajemnicze okoliczności …

Obrazy z australijskiej jaskini Karion. Co więcej, oni również

Image
Image

W 1837 roku angielski podróżnik i geograf George Gray wyruszył na wyprawę na zachodnie i południowe wybrzeża Australii, które w dużej mierze pozostawały niezbadane. Podczas długiej i trudnej podróży Gray odkrył rzekę Gascoigne i wyruszył, by zbadać bieg rzeki Glenelg.

Ale u ujścia rzeki czekała na niego porażka - statek rozbił się na pułapkach. Geograf i członkowie jego zespołu ledwo zdołali dostać się na brzeg. Wyczerpani i wyczerpani ludzie przedzierali się przez nieprzebyte lasy do miasta Perth, oddalonego o około 500 mil.

Podczas jednego z postojów Gray postanowił zbadać tajemniczą jaskinię na brzegu rzeki. Kiedy wszedł do środka, jego zaskoczenie nie miało granic – na okopconych sklepieniach jaskini wyraźnie widać było wykonane przez człowieka rysunki. Ale potem jego szok stał się po prostu ogromny - znalezione rysunki w żaden sposób nie przypominały malowideł naskalnych australijskich aborygenów, a ponadto przedstawione na nich postacie wyraźnie nie należały do aborygenów, ale do ludzi przypominających nieco starożytnych Egipcjan!

Osłupiały Gray rzucił się do swoich towarzyszy, którzy również przekonali się, że te rysunki, wyraźnie wykonane wiele, wiele lat temu, przedstawiają ludzi z Egiptu.

Image
Image
Image
Image

Kiedy wycieńczeni podróżnicy docierali do cywilizacji, ich przesłanie nie spotkało się z entuzjazmem – nigdy nie wiadomo, co tam zobaczyli głodni i wyczerpani podróżnicy…

Ale w XX wieku ta jaskinia i znalezisko Graya zostały zapamiętane - po tym, jak w 1931 roku znaleziono te same tajemnicze rzeźby skalne. Zostały odkryte w środkowej Australii przez archeologa Michaela Terry'ego. Te rysunki również w żaden sposób nie przypominały zwykłych malowideł naskalnych Aborygenów.

Na nich starannie wywnioskowano rysy twarzy, detale ubioru - i znowu zarówno wygląd, jak i ubiór malowanych osób wyraźnie nie należały do aborygenów. Postacie te zostały wybite na wysokości kilkunastu metrów nad ziemią, co dało początek kolejnej zagadce – jak powstały?

Rok później, w 1932 r., w pobliżu Mackay odkryto kilka studni, przebitych przez masyw skalny. Głębokość tych struktur wynosiła około dziesięciu metrów i zgodnie z wnioskami archeologów powstały kilkaset lat temu. Jednocześnie australijscy aborygeni po prostu nie mieli sprzętu, który pozwoliłby im na coś takiego!

Tajemnice mumii

W 1961 r. w pobliżu miasta Alice Springs odkryto nowe tajemnicze rzeźby skalne. Zostały zbadane przez grupę badaczy z Muzeum Historycznego w Adelajdzie i Australijskiego Instytutu Studiów Aborygenów. Naukowcy przywieźli z wyprawy ponad czterysta fotografii tych malowideł naskalnych. Robert Edward, kurator Departamentu Antropologii Muzeum Australijskiego, powiedział: „Nie należą do żadnej znanej formy rdzennej kultury”.

Ten wniosek potwierdził hipotezę, która od dawna krążyła w kręgach naukowych - niektóre tajemnicze plemiona, które nie mają nic wspólnego z aborygenami, odwiedziły kiedyś Australię.

Skąd pochodzą te tajemnicze plemiona? Antropolog Grafton Elliot Smith, profesor Uniwersytetu w Manchesterze, przedstawił tę wersję, która początkowo wywołała śmiech wśród jego kolegów: Egipcjanie mieszkali kiedyś w Australii!

Na poparcie swojej hipotezy przytoczył następujące fakty: niektóre plemiona australijskie miały dziwny zwyczaj mumifikowania ciał zmarłych. Zwyczaj ten został zniesiony dopiero przez chrześcijańskich misjonarzy – pod koniec XIX wieku. Ale mumie pozostały nienaruszone i nienaruszone, a ich badania doprowadziły do wniosku, że zostały zmumifikowane w taki sam sposób, jak starożytne egipskie.

A w lutym 1964 roku na terenie starożytnego miasta w Egipcie odkryto grób kobiety pochowanej około 1000 roku p.n.e. Badanie szczątków ciała wykazało, że do balsamowania używano olejku eukaliptusowego. Wydawało się to niewiarygodne. Wszak jedynym miejscem, gdzie można było wówczas pozyskać taką ropę, była Australia i Nowa Gwinea.

Znalezisko było kolejnym ogniwem w łańcuchu dowodów Smitha. Nawiasem mówiąc, dodatkowym argumentem na jego korzyść był fakt, że niektóre egipskie imiona są bardzo podobne do imion aborygenów z Australii…

I wtedy pojawiły się okoliczności, które dobrze pasowały do wersji Smitha.

Image
Image

Rozpadająca się moneta

Na początku XX wieku Andy Henderson, australijski rolnik, postawił na swoim terenie nowe ogrodzenie. Jego łopata uderzyła w kawałek żelaza, który wyrzucił bez patrzenia. Ale wciąż coś przykuło jego uwagę i Andy postanowił zbadać znalezisko. Okazało się, że to stara moneta - bardzo zardzewiała i nijaka. Mimo to przyniósł go do domu i położył na półce, gdzie leżał przez ponad pół wieku.

W 1965 r. do domu wnuków gospodarza przybył historyk-gość. Zainteresował się niezwykłą monetą i długo ją studiował. Kiedy powiedziano mu, gdzie i kiedy znaleziono tę monetę, nie chciał uwierzyć. Mimo to – po jednej stronie monety widnieje rogaty Zeus Ammona, a po drugiej – orzeł jadący na zygzaku błyskawicy.

Każdy z tych znaków jest symbolem Ptolemeuszy, dynastii egipskich królów. Znalezisko Andy Hendersona pochodzi z czasów Ptolemeusza IV, który rządził Egiptem od 221 do 204 p.n.e. Takie monety służyły jako zapłata egipskim żołnierzom …

A całkiem niedawno potwierdzenie, że Egipcjanie w starożytności odwiedzali Australię, otrzymało kolejne potwierdzenie: na półwyspie Arnhemland, na drodze w pobliżu miasta Darwin, chłopcy znaleźli pozornie dziwny kamyk. Okazało się, że jest to mała rzeźba chrząszcza skarabeusza, poświęcona starożytnym Egipcjanom… Archeolodzy datowali to znalezisko na I tysiąclecie p.n.e.

Wszystkie te odkrycia umożliwiły znalezienie odpowiedzi na zagadkę, która od dawna interesuje naukowców egiptologów. Mianowicie - dlaczego na ścianach kilku świątyń egipskich przedstawiono ludzi niepodobnych do żadnego z ludów podbitych przez Egipcjan. Zapewne są to mieszkańcy tajemniczej Australii, której zaszczyt odkrycia może przypaść starożytnym Egipcjanom…

Nadieżda FEDOSEEV

Tajemnice XX wieku

Zalecana: