Niezwykłe Zniknięcia Na Pustyni

Wideo: Niezwykłe Zniknięcia Na Pustyni

Wideo: Niezwykłe Zniknięcia Na Pustyni
Wideo: 10 Niezwykłych odkryć na pustyni 2024, Marsz
Niezwykłe Zniknięcia Na Pustyni
Niezwykłe Zniknięcia Na Pustyni
Anonim
Niezwykłe zaginięcia na pustyni - pustynia
Niezwykłe zaginięcia na pustyni - pustynia

Pustynie - ogromne równiny, gdzie pod stopami jest tylko piasek, a nad głową tylko nieskończenie gorące słońce. Deszcz nie pada tu często, a oazy są bardzo rzadkie. Obszary pustynne charakteryzują się nagłymi zmianami temperatury w dzień iw nocy, niekończącymi się piaskami, ruchomymi wydmami, mirażami.

Przez cały czas pustynie uważano za najbardziej tajemnicze miejsca na Ziemi, co nie jest zaskakujące, ponieważ to z nimi wiąże się wiele tajemniczych zniknięć i niewyjaśnionych zjawisk. Oczywiście sceptycy mogą tłumaczyć je jako miraże lub halucynacje spowodowane udarem słonecznym.

Jednak takie wyjaśnienia wydają się niejednoznaczne, jeśli chodzi o zaginięcia. Takich przypadków jest wiele, niektóre miały miejsce w starożytności, inne w naszych czasach.

Na przykład w północno-zachodnich Chinach jest tajemnicza Pustynia Takla Makan … W tłumaczeniu na język rosyjski jego nazwa oznacza „opuszczony obszar”. Ale w niektórych źródłach oferowane jest inne tłumaczenie: „Jeśli odejdziesz, nie wrócisz”.

Obraz
Obraz

Zdarzają się przypadki, gdy bogate karawany ze wszystkimi kierowcami, zwierzętami, strażnikami i towarami znikały bez śladu w piaskach Taklamakan. Oczywiście zniknięcie burzy piaskowej, która spowodowała śmierć karawany, lub fakt, że kierowcy zgubili drogę, można wytłumaczyć, ale jest to mało prawdopodobne, ponieważ nie znaleziono żadnych pozostałości karawan.

Czy to możliwe, że rabusie napadli na karawanę i zabrali całe bydło, zabierając bogaty towar? Chyba tak. Ale dokąd poszli ludzie prowadzący karawanę? Gdyby wszyscy zostali zabici, szczątki zostałyby odnalezione. Wysłane na poszukiwania oddziały wojskowe nie znalazły jednak ciał zabitych.

Można przypuszczać, że wszyscy podróżnicy podróżujący z karawaną poddali się bez walki i zostali schwytani. Ale w tym przypadku zażądano by za nich okupu, co się nie stało. W dodatku, gdyby towar został skradziony, to prędzej czy później, nawet jeśli nie kilkanaście lat później, spróbują go sprzedać.

Jednak brakujące towary, nawet te o dużej wartości, nie pojawiły się na rynkach. Ale karawany przewoziły naprawdę cenne rzeczy, na przykład ostrza ze stali damasceńskiej. Każde takie ostrze zostało wygrawerowane pieczęcią - rodzajem podpisu mistrza, który je stworzył. Takiej broni było pod dostatkiem i gdyby wpadła w czyjeś ręce, prędzej czy później zostałaby zauważona. Ale ludzie, zwierzęta i drogie towary zniknęły bez śladu w piaskach Taklamakan.

Zniknięcia na tej tajemniczej pustyni trwają do dziś. W jej piaskach zaginął chiński wiceprezes oddziału Xinjiang Chińskiej Akademii Nauk, Peng Jiamu. W czerwcu 1980 roku wraz z grupą geologów udał się na wyprawę naukową Jezioro Lop Norpołożony we wschodniej części pustyni Taklamakan.

Przez całe życie 15 razy brał udział w różnych eksploracjach geologicznych, w tym na pustyniach, i miał ogromne doświadczenie. Pod tym względem tym dziwniejsze jest, że zwykła wyprawa przez Taklamakan zakończyła się dla niego tragicznie. Według oficjalnej wersji zniknął bez śladu podczas poszukiwania wody.

Poszukiwania trwały dość długo, pustynia została zbadana z powietrza, wojsko i policja szukały Peng Jiamu, najpierw w pobliżu jeziora Lop Nor, potem w odległych częściach pustyni. W sumie przebadano kilkaset kilometrów kwadratowych piasku, ale nie znaleziono ani szczątków badacza, ani żadnego sprzętu.

Później, prawie dwadzieścia lat później, w 1998 roku, cała grupa ludzi zniknęła bez śladu na tym samym terenie. Kilka osób oddzieliło się od obozu wiertaczy, aby pobrać próbki gleby na brzegu tego samego jeziora Lobnor. Pojechali nad jezioro specjalnym pojazdem terenowym z zainstalowaną na nim stacją wiertniczą. Do wieczora oczekiwano na geologów w obozie, ale nie wrócili, a następnego ranka zorganizowano poszukiwania zaginionej ekspedycji.

Poszukiwania trwały kilka dni, ale nie przyniosły żadnych rezultatów. Nie udało się znaleźć ani ludzi, ani maszyny z wiertnicą (która jest dość wysoką konstrukcją i można ją zobaczyć z odległości kilkudziesięciu kilometrów na pustyni).

Obraz
Obraz

Zaproponował swoją teorię zniknięć w piaskach tajemniczej pustyni Fa Meiling, znany chiński ufolog … Przez wiele lat pracował nad problemami tego obszaru, porównywał okoliczności zaginięć w Taklamakan z zaginięciami w innych rejonach i doszedł do ciekawych i nieoczekiwanych wniosków.

Faktem jest, że gleba ukryta pod piaskami pustyni Taklamakan jest podziurawiona głębokimi pionowymi kanałami. Takie kanały są widoczne w wielu obszarach globu: na Syberii, Indiach, Afryce Południowej itp.

Te kanały nazywają się rury kimberlitowe (od nazwy miasta Kimberley w Afryce, gdzie zostały po raz pierwszy odkryte) lub wybuchu tuby. Powstały w starożytnych epokach geologicznych w wyniku przebicia się magmy i gazów przez skorupę ziemską. Rury wypełnione są skałami, głównie kimberlitem lub fragmentami wulkanicznymi, a czasami zawierają do 10% diamentów.

Fa Meiling zasugerował, że pod pustynią Taklamakan iw niektórych innych częściach świata znajdują się podobne fajki kimberlitowe, wypełnione nie kamieniem, ale piaskiem.

Piasek nie wszędzie jest taki sam. Ziarna piasku różnią się wielkością i kształtem, wyróżniają się nawet 40 gatunkami. Najczęściej mają nieregularny kształt z ostrymi krawędziami i wieloma narożnikami. Takie ziarna piasku zdają się trzymać się nawzajem i tworzą gęstą masę.

To dzięki temu powierzchnia pustyni jest dość stabilna. Są jednak ziarna piasku o prawidłowym okrągłym i owalnym kształcie. Taka masa jest bardziej mobilna, zwłaszcza jeśli dostanie się do niej choć trochę wilgoci. Wtedy ziarna piasku nie wytrzymują już nacisku, a każdy przedmiot na powierzchni szybko tonie.

Według Fa Meilinga nie tylko woda, ale wibracje, na przykład z platformy wiertniczej, mogą zamienić takie piaski w ruchome piaski. W ten sposób, zgodnie z jego teorią, geolodzy wraz z samochodem i sprzętem zostali wessani w piasek. W tym przypadku najprawdopodobniej nigdy nie zostaną znalezione, ponieważ głębokość rury kimberlitowej może sięgać kilkudziesięciu kilometrów.

Niestety teoria Fa Meilinga nie jest w stanie wyjaśnić wszystkich przypadków zaginięć na pustyni, ponieważ nie zawsze zaginięcia ludzi wiązały się z jakąkolwiek pracą techniczną mogącą powodować wibracje. Chociaż warto zauważyć, że jako ufolog Fa Meiling nie zaprzecza temu mogą być zaangażowani kosmici z innych planet.

Na kontynencie afrykańskim potwierdza się teoria kosmitów z kosmosu, którzy kiedykolwiek odwiedzili pustynie. Tam, na terenie stanu Namibia, na pustyni Namib, odkryto obrazy tajemniczych kręgów. Ich pochodzenie pozostało niejasne.

Obrazy kręgów o różnych średnicach (od półtora do kilkudziesięciu metrów) rozciągają się na kilkadziesiąt kilometrów. Gleba jest tutaj kamienista i bardzo gęsta, więc jest mało prawdopodobne, aby pojawienie się kręgów było związane z jakimiś szczególnymi zjawiskami naturalnymi lub działalnością człowieka.

Tajemnicze kręgi na pustyni Namib

Obraz
Obraz

Naukowcy przedstawili kilka wersji wyglądu tajemniczych kręgów: są to żarłoczne owady, promieniowanie i trujące rośliny. Jednak po długich badaniach żadna z proponowanych wersji nigdy nie została potwierdzona.

Ufolodzy z przekonaniem stwierdzają, że kosmici pozostawili tajemnicze ślady. Ale, jak wiadomo, działalność ufologów nie jest uznawana przez oficjalną naukę, dlatego ich opinia nie jest słuchana.

Ale zwolennicy hipotezy o wizytach kosmitów na Ziemi nieustannie szukają nowych dowodów. Jednym z takich dowodów był… Rysunki pustyni Nazca w Peru (Ameryka Południowa). Rysunki wykonane, jak się zakłada, około 2 tysięcy lat temu, są tak duże, że można je zobaczyć tylko z samolotu lub z pobliskiej góry o określonych porach roku i dnia.

Odkryto je na początku XX wieku. piloci wojskowi. Są to wizerunki ptaka, pająka, małpy, kwiatów, a także spirale, trójkąty i linie proste. Wszystkie obrazy są zorientowane na punkty kardynalne. Według historyków mniej więcej w czasie tworzenia rysunków na tym obszarze istniała starożytna cywilizacja. Wskazują na to pozostałości budynków mieszkalnych i kanałów nawadniających, odnalezione pochówki.

Naukowcy są pewni, że rysunki zostały wykonane przez ludzi i wierzą, że są one w jakiś sposób związane z kultem plemienia, ale dlaczego zostały wykonane, pozostaje niejasne, ponieważ były prawie niemożliwe do zobaczenia.

Pod tym względem wersja ufologów wydaje się znacznie bardziej prawdopodobna: uważają, że rysunki są rodzajem pasów startowych dla obcych statków i nie zostały wykonane przez Indian, ale przez tych samych kosmitów z wysokości za pomocą superpotężnych laserów.

Obraz
Obraz

Oprócz tajemniczych rysunków pustynia Nazca skrywa wiele innych tajemnic. Niektóre z jego obszarów są uważane za anomalne. Tak więc niektórzy podróżnicy, będąc na pustyni, zauważyli awarie w pracy kompasu i innego sprzętu.

Podobno czasem na pustyni, z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu, nie da się zrobić zdjęcia – zamiast obrazów na kliszy widać tylko zamazany punkt. Jednak innego dnia, w tym samym miejscu, w podobnych warunkach pogodowych i tym samym aparatem, bez trudu zrobiono doskonałe zdjęcia.

Istnieje inna wersja tajemniczych zniknięć na pustyniach Ziemi - podróże w czasie. Możliwe, że ludzie, znajdując się w strefie anomalii, wpadli w swego rodzaju pułapkę czasową, będąc transportowani wiele lat do przodu lub do tyłu, lub, co gorsza, wpadli w swego rodzaju pętlę czasową, z której nie mogli znaleźć drogi na zewnątrz.

Tę teorię potwierdzają relacje naocznych świadków, którzy rzekomo spotkali takich podróżników z przeszłości lub przyszłości. Na przykład na tej samej pustyni Taklamakan karawany były widziane więcej niż raz, wędrując po niekończących się piaskach. Znany jest przypadek spotkania całej grupy turystów z bogatą karawaną. Linia zwierząt jucznych w towarzystwie kierowców przeszła zaledwie kilkadziesiąt metrów od naocznych świadków.

Osoby towarzyszące karawanie były ubrane tak, jak ubierały się w tej okolicy 200-300 lat temu. W żaden sposób nie reagowały na krzyki i pozdrowienia turystów, a po kilku minutach rozpłynęły się w powietrzu.

Później, w miejscu, przez które właśnie przejechała karawana, nie znaleziono nawet śladu na piasku. Możliwe, że podróżnicy przypadkowo spotkali jedną z tych przyczep, które w przeszłości zniknęły bez śladu. Najprawdopodobniej jest to przykład chronomirażu.

Podobne incydenty nadal mają miejsce w prawie wszystkich częściach świata. Tak więc na północy Meksyku, na południe od miasta Ciudad Quaris, położonego praktycznie na granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych, tzw. Strefa ciszy … Strefa została oficjalnie uznana za anomalną, badają ją naukowcy z Ameryki, Meksyku, Brazylii i innych krajów.

Obraz
Obraz

W przeszłości, kiedy klimat tego obszaru był mniej surowy, żyli tu potomkowie Majów. W dzisiejszych czasach na pustyni nie można znaleźć wody i ludzie ją opuścili. Małe osady można znaleźć tylko na obrzeżach pustyni.

Według opowieści lokalnych mieszkańców, w „strefie ciszy” często spotykaliśmy dziwne osobowości, być może kosmitów z przeszłości lub przyszłości. Tak więc pewnego dnia dwóch dziennikarzy, którzy przybyli do strefy anomalii, aby zebrać materiały, spotkało się z trzema rzekomo lokalnymi mieszkańcami. Nazwali się pasterzami i powiedzieli, że szukają tu kóz, które zbłądziły ze stada.

Dziennikarze byli nieco zaskoczeni, ponieważ nie spodziewali się spotkać ludzi na terenie strefy anomalnej. Ale pasterze „udowodnili”, że mieszkają w pobliżu, pokazując dziennikarzom kierunek do najbliższej wioski. Gdy podróżnicy dotarli do wsi, okazało się, że we wsi nie ma pasterzy i żaden z okolicznych mieszkańców nie trafił do strefy anomalnej.

Dziennikarze wraz z przewodnikami udali się na miejsce spotkania z niesamowitymi podróżnikami, ale nie znaleziono tam żadnych śladów ludzi ani zwierząt.

Równie niesamowitą historię opowiedział właściciel rancza położonego na granicy strefy ciszy. Przyszło do niego trzech gości - nieznajomych mówiących z dziwnym akcentem. Podróżni zachowywali się bardzo grzecznie i prosili o pozwolenie na nabranie wody ze studni. Nie odpowiadali na pytania tylko wtedy, gdy ranczer pytał: „Skąd jesteś?” Wskazywały na niebo.

Czy ci ludzie byli podróżnikami w czasie, czy kosmitami z innych planet? Kto wie. Ale fakty - niesamowite historie i anomalne zjawiska - wspierają najbardziej niewiarygodne domysły.

Tymczasem ludzie na pustyni przez cały czas znikali. I nic dziwnego, że działo się to w starożytności lub średniowieczu, kiedy nie mieli nawigacji ani środków komunikacji. Jednak w XX wieku nadal zdarzały się niewyjaśnione przypadki.

I tak np. w 1924 roku w południowo-zachodnim Iraku na syryjskiej pustyni odnotowano przypadek zniknięcia dwóch brytyjskich pilotów. Piloci wykonali awaryjne lądowanie i zniknęli bez śladu. Zorganizowano wyprawę ratunkową i bardzo szybko odkryto położenie samolotu.

Ratownicy zauważyli też ślady ludzi opuszczających samolot, ale ślady nagle się skończyły. Ponadto na tym terenie nie było ruchomych piasków. Gdzie i jak zniknęli piloci, nadal nie jest jasne.

Być może dostali się do strefy jednej z rur kimberlitowych, która została opisana powyżej, a być może do anomalnej strefy czasowej, przez którą przeszli w innym czasie. Prawdopodobnie niektórzy podróżnicy nadal będą postrzegać ich wędrówkę po pustyni jako miraż czasu.

Zalecana: