Co Się Dzieje Z Klimatem Ziemi

Spisu treści:

Wideo: Co Się Dzieje Z Klimatem Ziemi

Wideo: Co Się Dzieje Z Klimatem Ziemi
Wideo: Zmiany klimatu. Nie dajmy się okraść 2024, Marsz
Co Się Dzieje Z Klimatem Ziemi
Co Się Dzieje Z Klimatem Ziemi
Anonim
Obraz
Obraz

W najbliższych latach w centralnej części Rosji nie będzie mroźnej zimy ani gorącego lata, w nadchodzących dziesięcioleciach klimat na planecie będzie się nadal ocieplał, a za tysiące lat nadejdzie kolejna epoka lodowcowa. O takich założeniach naukowców dotyczących zmian klimatu mówił kierownik laboratorium klimatologii Instytutu Geografii Rosyjskiej Akademii Nauk, doktor nauk geograficznych Andrei Shmakin

Szklarnia rosyjska zima

Którego roku dla mieszkańców centralnej części Rosji zima zaczyna się od mrozów i deszczu. Co się dzieje z pogodą?

Z jednej strony taka temperatura pod koniec listopada jest oczywiście wyższa niż normalnie. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że takie odchylenia obserwuje się od 20 lat, powyżej zera temperaturę w tym czasie można uznać już za normę. Trwa ocieplenie, które w regionie moskiewskim objawia się właśnie w okresie tradycyjnie uważanym za zimny. Najcieplejsza jest zima, drugą rolę w tym procesie zajmuje początek wiosny i koniec jesieni. Lato wcale nie robi się cieplejsze.

Jaki jest powód ustanowienia nowej normy, którą wielu mieszkańców centralnej Rosji nadal postrzega bardziej jako anomalię?

Jak mówią Anglicy, dobre pytanie. My sami tak naprawdę nie znamy odpowiedzi. Znana jest tylko bezpośrednia przyczyna takich odwilży. Codzienną pogodę kształtują masy powietrza, które najczęściej pochodzą z Atlantyku, czasem z Oceanu Arktycznego, Azji Środkowej czy Afryki. Tę pochmurną, deszczową, stosunkowo ciepłą pogodę przynoszą cyklony atlantyckie, których liczba i intensywność wzrosła w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Ponadto cyklony te przynoszą zimą ciepłą pogodę i opady, a latem ochłodzenie, ale także opady. Konsekwencje tych procesów są niejednoznaczne. Na przykład na Syberii ocieplenie jest jeszcze bardziej intensywne niż w Moskwie, ale tam temperatura wynosiła na przykład -25, a stała się -23, czyli nadal jest bardzo zimno. A jeśli ocieplenie przyniesie opady do Moskwy w postaci deszczu, to na Syberię - w postaci dużej ilości śniegu. Z tego powodu wzrasta wysokość pokrywy śnieżnej w całej Rosji. Co spowodowało tak złożone, nieliniowe procesy w powstawaniu i ruchu mas powietrza, naukowcy nie potrafią jeszcze wyjaśnić. Uważa się, że antropogeniczne emisje gazów cieplarnianych odgrywają bardzo silną rolę. Niewątpliwie do czynników naturalnych przyczyniają się również np. promieniowanie słoneczne, którego mechanizmy działania są znacznie mniej zbadane niż wpływ człowieka. Wiele rzeczy jest tu pomieszanych, więc trzeba zbadać wszystko w kompleksie, aby zobaczyć, jak współdziałają mechanizmy antropogeniczne i naturalne, jak każdy z nich wpływa na zmianę klimatu.

Czy zmiany klimatyczne wpływają na zdrowie człowieka?

Najkrótsza odpowiedź na to pytanie brzmi: tak. Inna sprawa, jak iw jakim stopniu wyraża się ten wpływ. Do tej pory ten temat, który zresztą zajmuje osobna dziedzina nauki – meteorologia medyczna, nie został dostatecznie zbadany. Wiadomo jednak, że im intensywniejsza cyrkulacja cyklonowa (a stała się ona bardziej intensywna, co jest faktem niepodważalnym), tym częściej obserwuje się spadki ciśnienia atmosferycznego. Dla osób z chorobami układu krążenia to oczywiście minus. Występują też zmiany czysto meteorologiczne – wilgotność, wzmożone i osłabione wiatry – które również negatywnie wpływają na niektóre osoby. Ponadto w okresie bezmrozowym aktywują się wirusy i bakterie. Z drugiej strony, gdy ogólna temperatura tła w zimie staje się wyższa, zmniejsza się ryzyko odmrożeń, co już jest pozytywnym punktem. Również zwierzęta gospodarskie mogą dłużej paść się na trawie, a nie stać w boksie, co wpływa na jakość mięsa i mleka, a więc pośrednio na zdrowie osoby spożywającej te produkty.

Jak ocieplenie wpływa na gospodarkę?

Największy plus ekonomiczny: daje krajowi duże oszczędności w zasobach grzewczych. Dla rolnictwa są też negatywne konsekwencje, ponieważ oziminy przy takiej pogodzie mogą przemoknąć i częściowo obumrzeć, chociaż ogólnie rzecz biorąc, jasne jest, że dla roślin lepiej jest mieć dłuższy ciepły sezon. Dla budowniczych ocieplenie stwarza pewne problemy. Na przykład w warunkach wiecznej zmarzliny budynek jest budowany na palach, ale jeśli warstwa, w którą te pali są wbijane, topnieje w lecie, budynek się zawala. Takie przypadki już się zdarzały. Ale przede wszystkim oczywiście kojarzyły się nie tyle ze zmianami klimatycznymi, co z zaniedbaniami budowniczych. Ogólnie powiem tak: jeśli człowiek zawsze zachowywał się rozsądnie, to problemy zmian klimatycznych raczej by mu nie przeszkadzały.

Jest tu wiele ciekawych rzeczy. Teraz na świecie jest taka tendencja: szkody spowodowane klęskami żywiołowymi silnie rosną. Nie wynika to jednak z faktu, że klęsk żywiołowych jest więcej. Tyle, że człowiek zaczął budować w tych miejscach, których nigdy nie przyszło mu do głowy, aby opanować, i oczywiście procesy, które zawsze miały miejsce w tych miejscach, zaczęły na niego wpływać. W szczególności do początku XX wieku nikt nie mieszkał na wybrzeżach oceanów, ale teraz jest wiele miast, a gdy tylko zaczyna się huragan lub silna burza, wszystko jest zalane, rozbite falami, i tak dalej. Sam mężczyzna ponosi winę za pójście tam, gdzie nie powinien. Z drugiej strony, gdzie powinien się udać? Populacja rośnie, co oznacza, że człowiek niechętnie buduje się w nowych miejscach. Wszystko to jest w rzeczywistości bardzo trudne …

Nowa epoka lodowcowa

Jakie są prognozy dotyczące zmian klimatu na nadchodzące dziesięciolecia?

Wszystkie są przybliżone i oparte na ekstrapolacji obecnych trendów w przyszłość, nie uwzględniają możliwości nagłych, nieoczekiwanych zmian w systemie klimatycznym, które odwróciłyby trendy obserwowane dzisiaj. Zgodnie z tymi prognozami przez następną dekadę planeta będzie się nadal ocieplać. Jeśli chodzi o okres bardziej odległy, niepewność tych prognoz rośnie wykładniczo, a wiarygodność odpowiednio maleje. Nie jest wykluczone, że zaczną działać niektóre mechanizmy, o których w ogóle nic nie wiemy, lub np. znane nam już mechanizmy będą się zachowywać inaczej, lub zmienią się czynniki, które działają na dłuższe okresy czasu na. Na przykład cykl zmian klimatu znany jest już od stu tysięcy lat, których tendencje badano za pomocą rdzeni lodowcowych. Według tych danych, dość wyraźna krzywa ocieplenia i ochłodzenia krosien z okresem około stu tysięcy lat. W ciągu ostatnich czterystu tysięcy lat minęły cztery takie cykle. Jesteśmy teraz w ciepłej fazie. Jeśli po prostu abstrahujemy od wszystkiego i ekstrapolujemy tę samą krzywą na przyszłość, za kilka tysięcy lat nadejdzie kolejna faza - ochłodzenie, którego końcem będzie nowa epoka lodowcowa.

Ile tysięcy lat od teraz?

Nie można powiedzieć na pewno. Ale właśnie za tysiące lat, a nie dziesiątki czy setki, więc nie jest szybko. Wtedy przecież monitorowany jest dobowy, roczny, dziesięcioletni reżim zmian klimatycznych, co oznacza, że nie będzie to zaskoczeniem. Mamy dobre wyobrażenie o tym, jak system się teraz porusza i zachowuje. Ale widzicie, wszystkie poprzednie cykle miały miejsce bez udziału antropogenicznego i nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak następny cykl stu tysięcy lat nałoży się na antropogeniczne emisje gazów cieplarnianych.

Czy naukowcy mają wersję tego, jaki będzie klimat planety na szczycie cyklu ocieplenia i kiedy się do niego zbliżymy?

Właśnie mówiłem o skali czasu setek tysięcy lat, w skali stu milionów lat doświadczamy prawie ciągłego ochłodzenia, to znaczy krzywa klimatu z kilkoma uderzeniami, ale opada. Pięćdziesiąt sześćdziesiąt milionów lat temu Ziemia była znacznie cieplejsza niż teraz, w naszym rozumieniu nie było zimy nawet na polarnych szerokościach geograficznych, w Arktyce żyły krokodyle. W tym czasie powstały złoża węgla, ropy i tak dalej. Cała biomasa, która wspaniale kwitła na wszystkich szerokościach geograficznych i kontynentach, zginęła i opadła w postaci węgla i częściowo ropy naftowej (choć hipotezy dotyczące ropy są różne). Więc z czym porównać? Jeśli mówimy o cyklach sto tysięcy lat i szczytach ocieplenia między epokami lodowcowymi, to teraz znajdujemy się w niższym punkcie niż w „optimum holocenu” – pięć do sześciu tysięcy lat temu. Wtedy było jeszcze cieplej niż teraz, na wybrzeżu Morza Białego rosły stosunkowo ciepłolubne rośliny, takie jak grab. Nie doszliśmy nawet do tego poziomu, chociaż taki klimat był w pamięci ludzkości – oczywiście wtedy jeszcze chodziliśmy w skórach i nie mieliśmy języka pisanego, ale już istniały w naturze.

Oficjalne tempo ocieplenia wynosi średnio 0,7-0,8 stopnia na sto lat na całym świecie. W Rosji trend jest wyższy, około 1 - 1, 2 stopnie za sto lat. Ale są też obszary, w których w ogóle nie obserwuje się ocieplenia, na przykład na wybrzeżu Morza Czarnego na Kaukazie, w niektórych obszarach Arktyki. W centralnym regionie Rosji wzrost temperatury występuje zimą i przyległych miesiącach wiosny i jesieni, a większość ciepłego sezonu pozostała bez ocieplenia. Co więcej, w centralnej Rosji przeżywamy teraz bardzo interesujący i nieoczekiwany proces: skraca się okres bez mrozu. Wiosna już nadeszła, śnieg już dawno stopniał, kwitną drzewa i krzewy, kwitną kwiaty, a gdzieś w maju zdarzają się ostatnie przymrozki! A pierwsze jesienne przymrozki przychodzą już we wrześniu. Tak więc długość sezonu między tymi dwoma wydarzeniami nazywana jest „okresem bez mrozu”; w centralnej Rosji maleje, a wszelkie ocieplenie ma miejsce poza jej granicami. Wiosną i jesienią częstsze stały się wyrzuty zimnego powietrza z Arktyki, które przychodzące dosłownie na dwa dni zamraża wszystko i liście lub odwrotnie, ogrzewają się. Bardzo cierpią z tego powodu jagody, jabłka, śliwki i wiśnie.

Oznacza to, że znów będziemy mieli stosunkowo ciepłą zimę i stosunkowo chłodne lato…

Najwyraźniej tak. Ale jest to mechaniczna prognoza oparta w istocie na fakcie, że jutro będzie takie samo jak wczoraj. W meteorologii sytuacja wygląda tak: jeśli codziennie mówisz, że dzisiaj pogoda będzie taka sama jak wczoraj, to prawdopodobieństwo, że twoja prognoza się spełni, wynosi około 60 procent. Możesz więc stawiać zakłady ze znajomymi iw większości przypadków wygrasz.

Zalecana: