Starożytne Bomby Atomowe

Spisu treści:

Wideo: Starożytne Bomby Atomowe

Wideo: Starożytne Bomby Atomowe
Wideo: Co gdyby wszystkie BOMBY ATOMOWE WYBUCHŁY naraz? 2024, Marsz
Starożytne Bomby Atomowe
Starożytne Bomby Atomowe
Anonim
Obraz
Obraz

Siedem lat po próbie nuklearnej w Alamogordo w Nowym Meksyku, kiedy dr Robert Oppenheimer, ojciec bomby atomowej, wykładał w college'u, student zapytał, czy przed Alamogordo przeprowadzano amerykańskie testy atomowe. „Tak, w naszych czasach” – odpowiedział

To zdanie, tajemnicze i niezrozumiałe w tamtym czasie, było właściwie aluzją do starożytnych tekstów hinduistycznych opisujących apokaliptyczną katastrofę, która nie jest związana z erupcjami wulkanów ani innymi znanymi zjawiskami. Oppenheimer, który z zapałem studiował sanskryt, niewątpliwie miał na myśli akapit z Bhagavad Gity, który opisuje globalną katastrofę spowodowaną przez „nieznaną broń, promień żelaza”.

Chociaż dyskusja o istnieniu broni atomowej przed obecnym cyklem cywilizacji może być kontrowersyjna dla społeczności naukowej, dowody na to zjawisko można znaleźć w każdym zakątku planety.

Szkło pustynne

Dowód ten pochodzi nie tylko z wersetów hinduistycznych, ale także z dużej ilości odłamków topionego szkła rozsianych po wielu pustyniach świata. Kryształy krzemu są niezwykle podobne do fragmentów znalezionych po wybuchu jądrowym w Alamogordo na poligonie jądrowym White Sands.

W grudniu 1932 roku Patrick Clayton, inspektor Egipskiego Towarzystwa Badań Geologicznych, jechał między wydmami Wielkiego Morza Piaszczystego, w pobliżu płaskowyżu Saad w Egipcie, kiedy usłyszał chrzęst pod kołami. Kiedy zbadał, co powoduje dźwięk, znalazł w piasku duży kawałek szkła.

Znalezisko przyciągnęło uwagę geologów na całym świecie i stało się jedną z największych współczesnych zagadek naukowych. Jakie zjawisko było w stanie podnieść temperaturę pustynnego piasku do co najmniej 1800 °, zamieniając go w duże tafle twardego żółto-zielonego szkła?

Podczas wizyty w White Sands w Alamogordo Albion W. Hart, wczesny absolwent inżynierów MIT, zauważył, że kawałki szkła z prób jądrowych były identyczne z tymi, które widział na afrykańskich pustyniach 50 lat temu. Jednak zakres formacji pustynnych wymaga, aby eksplozja była 10 000 razy silniejsza niż ta obserwowana w Nowym Meksyku.

Wielu naukowców próbowało wyjaśnić rozprzestrzenianie się dużych szklanych kamieni na pustyniach Libii, Sahary, Mohave i wielu innych miejscach na świecie jako produkty zderzeń gigantycznych meteorytów. Jednak ze względu na brak towarzyszących kraterów teoria ta nie sprawdza się. Ani zdjęcia satelitarne, ani ultradźwięki nie były w stanie wykryć żadnych dziur.

Ponadto bryłki szkła znalezione na Pustyni Libijskiej są w 99 procentach przezroczyste i czyste, co nie jest typowe dla kompozycji upadłych meteorytów, w których po uderzeniu żelazo i inne materiały mieszają się z odlewanym krzemem.

Jednak naukowcy zasugerowali, że meteoryty, które utworzyły szkliste skały, mogą eksplodować kilka kilometrów nad powierzchnią Ziemi, jak meteoryt Tunguska, lub po prostu eksplodować w taki sposób, że niosą dowody uderzenia, ale pozostawiają ciepło z tarcia.

Nie wyjaśnia to jednak, w jaki sposób dwa obszary znajdujące się w bliskiej odległości na Pustyni Libijskiej miały te same wzorce – prawdopodobieństwo spadnięcia dwóch meteorytów tak blisko jest bardzo niskie. Nie wyjaśnia też braku wody w próbkach tektonicznych, które, jak zakłada się, zostały pokryte ponad 14 000 lat temu.

Starożytna katastrofa Mohendżo-Daro

Miasto, w którym kultura narodziła się we współczesnej Dolinie Indusu, jest wielką tajemnicą. Skały ruin są częściowo skrystalizowane wraz z ich mieszkańcami. Ponadto lokalne tajemnicze teksty mówią o okresie siedmiu dni, podczas którego latające maszyny zwane Vimana uratowały życie 30 000 mieszkańców.

W 1927 roku, po odkryciu ruin Mohendżo-Daro, na obrzeżach miasta znaleziono 44 szkielety ludzkie. Większość leżała twarzą w dół, trzymając się za ręce, jakby przez miasto nagle przetoczyła się poważna katastrofa. Ponadto niektóre zwłoki wykazywały oznaki niewyjaśnionego promieniowania. Wielu ekspertów uważa, że Mohendżo-Daro jest jednoznacznym dowodem katastrofy nuklearnej dwa tysiące lat przed naszą erą.

Jednak to miasto nie jest jedynym starożytnym miejscem, w którym podejrzewa się wybuchy nuklearne. Dziesiątki budynków ze starożytnego świata mają cegły ze stopionych kamieni, jakby wystawione na działanie ciepła, którego współcześni naukowcy nie potrafią wyjaśnić:

Starożytne fortece i wieże w Szkocji, Irlandii i Anglii

Miasto Catal Huyuk w Turcji

Alalah w północnej Syrii

Ruiny siedmiu miast w pobliżu Ekwadoru

Miasta między rzeką Ganges w Indiach a Wzgórzami Rajmahal

Obszary pustyni Mojave w Stanach Zjednoczonych

We wszystkich tych częściach świata istnieją dowody na skutki ekstremalnie wysokich temperatur i żywe opisy strasznych kataklizmów, co sugeruje istnienie starożytnej ery, kiedy ludzie wiedzieli o technologii jądrowej - ery, w której technologie te zwróciły się przeciwko ludziom.

Zalecana: