Jak Udowodnić, że Nie żyjemy W Symulacji Komputerowej?

Spisu treści:

Jak Udowodnić, że Nie żyjemy W Symulacji Komputerowej?
Jak Udowodnić, że Nie żyjemy W Symulacji Komputerowej?
Anonim
Jak udowodnić, że nie żyjemy w symulacji komputerowej? - macierz
Jak udowodnić, że nie żyjemy w symulacji komputerowej? - macierz

Wyobraź sobie, że w tej chwili, właśnie teraz, nie jesteś tym, za kogo się uważasz. Jesteś obiektem eksperymentów naukowych przeprowadzanych przez jakiegoś złego geniusza. Twój mózg oddzielone od ciała i trzymane przy życiu w puszce z odżywkami, która leży na stole w laboratorium.

Zakończenia nerwowe w Twoim mózgu są połączone z superkomputerem, który karmi Cię wrażeniami dnia codziennego. Dlatego myślisz, że żyjesz zwyczajnym życiem.

Czy istniejesz? A czy to ty? A co ze światem, który istnieje wokół ciebie (lub w twojej iluzji)?

Image
Image

Brzmi okropnie. Ale czy możesz stwierdzić z absolutną pewnością, że tak nie jest? Widzisz, już zaczynasz wątpić. Jak udowodnić, że nie jesteś mózgiem w kadzi?

Oszukiwanie demonów

Filozof Hilary Putnam zaproponował tę wersję mózgu w kadzi jako eksperyment myślowy w 1971 roku. Ale w rzeczywistości jest zakorzeniony w idei francuskiego filozofa Rene Kartezjusza, który już w 1641 r. myślał o złym geniuszu.

Takie eksperymenty myślowe mogą być przerażające – i powinny przerażać – ale nadal służą użytecznemu celowi. Filozofowie zwracają się do nich, aby dowiedzieć się, jakim wierze można zaufać, a co za tym idzie, jaką wiedzę o otaczającym nas świecie i o nas samych warto zbierać.

Kartezjusz uważał, że najlepszym sposobem, aby to zrobić, jest zacząć wątpić we wszystko (de omnibus dubitandum) i budować system wiedzy na podstawie tych wątpliwości. Przyjmując to sceptyczne podejście, argumentował, że tylko ziarno absolutnej pewności zapewni wiarygodną podstawę wiedzy. Powiedział, że w dążeniu do prawdy człowiek powinien przynajmniej raz w życiu wątpić we wszystko.

Kartezjusz uważał, że takie filozoficzne podejście jest dostępne dla każdego. W jednej ze swoich prac opisuje scenę, w której siedzi przed kominkiem w swoim domu i pali fajkę. I pyta, czy można uwierzyć, że ma w ręku fajkę i pantofle na nogach. Uczucia zawiodły go w przeszłości, a ponieważ zawiodły go wcześniej, nie można im ufać. Dlatego nie ma pewności, że jego uczucia są wiarygodne.

W dół króliczej nory

To od Kartezjusza otrzymaliśmy klasyczne sceptyczne pytania, tak uwielbiane przez filozofów, na przykład: jak możemy być pewni, że teraz nie śpimy, ale nie śpimy?

Aby zakwestionować naszą fikcyjną wiedzę, Kartezjusz wyobraził sobie istnienie wszechmocnego złego demona, który skłania nas do myślenia, że żyjemy własnym życiem, podczas gdy rzeczywistość bardzo różni się od wszystkiego, co znamy.

Eksperyment myślowy z mózgiem w kadzi i problem sceptycyzmu są często wykorzystywane w kulturze popularnej. Weźmy na przykład Matrix lub Początek. Oglądając sfilmowaną wersję eksperymentu myślowego, widz może zanurzyć się w fikcyjnym świecie i dobrze poznać idee filozoficzne.

Na przykład podczas oglądania Matrixa dowiadujemy się, że protagonista Neo odkrywa, że jego świat jest symulacją komputerową, a jego ciało wisi w kadzi z podtrzymującym życie płynem. Na szczęście Kartezjusz wręcza nam oszczędną słomkę.

Chociaż nie możemy być absolutnie pewni, że świat jest dokładnie tym, czym się wydaje, możemy być pewni, że istniejemy. Ponieważ za każdym razem, gdy wątpimy, musi być jakieś „ja”, które wątpi. W rezultacie rozważania Kartezjusza prowadzą do słynnego wyrażenia: „myślę, więc jestem” (cogito ergo sum).

Być może naprawdę jesteś mózgiem w kadzi, a świat wokół ciebie jest symulacją komputerową. Ale ty istniejesz, co oznacza, że reszta nie ma znaczenia. Dopóki świat wydaje się nam prawdziwy, będzie to prawda.

Popularny według tematu